Opolskie: ponad sto interwencji straży pożarnej po nawałnicach

Rzecznik komendy wojewódzkiej PSP Adam Janiuk poinformował, że w powiecie nyskim strażacy interweniowali 34 razy, a w powiecie głubczyckim - 28.

Kilkanaście razy strażacy wyjeżdżali z bazy do mieszkańców powiatów opolskiego i brzeskiego. Interweniowali też w powiatach kluczborskim, prudnickim, oleskim czy kędzierzyńsko-kozielskim.
Od rana do późnego popołudnia przy usuwaniu skutków nawałnic pracowało ponad 150 zastępów straży.
10-centymetrowa warstwa gradu
Nawałnica na południu regionu trwała około pół godziny. Ulewy spowodowały zalania piwnic, w niektórych miejscach także parteru domów. Spadł też grad. - W niektórych miejscach jego warstwa sięgała 5-10 centymetrów - powiedział Janiuk.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Czarnowąsach pod Opolem. Janiuk podał, że drzewo oparło się tam o linię energetyczną, a konary spadły na samochód. Dwie osoby, które znajdowały się w pojeździe, zgłosiły strażakom złe samopoczucie. Jedna z nich została zabrana na obserwację do szpitala.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Jarosław Marcinków podał, że ulewy spowodowały gwałtowne wezbrania rzek. Na Białej Głuchołaskiej przekroczony był nawet stan alarmowy, ale woda szybko opadła. W gminie Głuchołazy wylał też potok Starynka.
Według prognoz IMGW, podawanych przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, silne burze z gradem i intensywne opady deszczu mogą się zdarzać do końca dnia we wtorek w województwach dolnośląskim, opolskim, małopolskim, śląskim, podkarpackim, świętokrzyskim i lubelskim. W nocy z wtorku na środę intensywnie padać może na Dolnym Śląsku, w środę także na Opolszczyźnie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk