W Brukseli szczyt G7 o Rosji i Ukrainie
Bruksela jest po Warszawie drugim przystankiem w podróży Baracka Obamy po Europie. W środę wieczorem amerykański prezydent weźmie udział w rozpoczynającym się szczycie G7, najbardziej uprzemysłowionych państw świata.
2014-06-04, 07:29
Posłuchaj
Do belgijskiej stolicy przylatują także przywódcy Japonii, Kanady, Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii.
Główny temat rozmów to Rosja i sytuacja na Ukrainie.
G8 w Soczi nie było
Spotkanie miało się początkowo odbyć w Soczi i miał to być szczyt G8, ale po rosyjskiej aneksji Krymu zdecydowano, że odbędzie się bez udziału Władimira Putina. Przywódcy G7 w środę i w czwartek mają rozmawiać o relacjach z Rosją. Według unijnych dyplomatów, sankcje schodzą teraz na plan dalszy, nacisk ma być położony na dyplomatyczny dialog Moskwy z Kijowem.
Deeskalacja konfliktu
Do bezpośredniego spotkania prezydentów Rosji i Ukrainy wzywał we wtorek podczas wizyty w Warszawie amerykański prezydent. Barack Obama swój apel kierował do Władimira Putina. - On może spotkać się z ukraińskim prezydentem-elektem, uznać że to były prawowite wybory i pomóc w ten sposób ułatwić dialog. To może uspokoić sytuację - mówił prezydent Obama.
REKLAMA
Apel do Rosji o uznanie wyborów prezydenckich na Ukrainie, a także wezwanie do wycofania wojsk z rejonów przygranicznych ma pojawić się we wspólnym oświadczeniu przywódców G7. Ponadto mają oni także omówić kwestie gospodarcze, handlowe, energetyczne i sprawy związane z walką ze zmianami klimatycznymi.
IAR, abo
REKLAMA