Piechociński: ostatnio jest za dużo sensacji i taśm
Wicepremier Janusz Piechociński uważa, że należy wstrzymać się z komentarzami dotyczącymi nagrań "Wprost".
2014-06-14, 14:56
Posłuchaj
Na swojej stronie internetowej "Wprost" informuje, że ktoś nielegalnie nagrał prywatne spotkania szefa MSW, prezesa NBP Marka Belki i ministra transportu także spotkanie wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem. Według portalu taśmy są kompromitujące.
Podczas konferencji prasowej w trakcie posiedzenia Rady Naczelnej PSL Janusz Piechociński zwrócił uwagę, że przez internet każdy może wykreować jakąś informację. Jego zdaniem ostatnio w Polsce za dużo jest "kolejnych wybuchów, sensacji i taśm" i należy z tego wyciągnąć wnioski po stronie polityki i mediów.
(TVN24/x-news)
Kilka minut wcześniej dziennikarze pytali wicepremiera na gorąco, czy nie obawia się, że i jego rozmowy mogły zostać nagrane. - Nigdy nie uczestniczę w rozmowach w kategoriach haku ani kupowania czyichś postaw i decyzji, po drugie polska polityka nasączona jest plotkami i insynuacjami - powiedział Janusz Piechociński.
Dodał, że " widać jak media są w tym wymiarze łatwości uruchamiania tematów bez żadnej kontroli i odpowiedzialności". Zdaniem Janusza Piechocińskiego media coraz bardziej "zasysają klikalność" i dlatego należy wstrzymać się z komentarzami do czasu aż ktoś zweryfikuje istnienie podsłuchów i ich zawartość.
Nie wiadomo, kto jest autorem nagrań, o których pisze "Wprost" i dlaczego chce skompromitować polityków. Pojawia się na ten temat natomiast wiele spekulacji.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA