Niemcy mistrzami świata!

W finale piłkarskich mistrzostw świata Niemcy wygrali po dogrywce z Argentyną 1:0 (0:0, 0:0). Gola w 113. minucie zdobył Mario Goetze. To czwarty mistrzowski tytuł Niemców. Poprzednie zdobywali w 1954, 1974, i 1990 roku.

2014-07-13, 23:28

Niemcy mistrzami świata!
. Foto: EPA/Marcelo Sayao

Posłuchaj

13.07.14 Andrzej Janisz: „Wszystko przemawia za Niemcami, ale nie raz widzieliśmy finał mistrzostw świata, gdzie faworyt przegrywał (…)”
+
Dodaj do playlisty

Była to ósma dogrywka w tych mistrzostwach. Miroslav Klose zagrał ponownie w finale MŚ po 4396 dniach (12 lat) - wyprzedził tym samym rekord Pelego z lat 1958-1970, który wynosił 4375 dni.

W 1990 roku, w dniu gdy Niemcy zdobywali mistrzostwo świata, etap na Tour de France wygrał niemiecki kolarz Olaf Ludwig. 13 lipca 2014 roku etap na „Wielkiej Pętli” wygrał inny Niemiec, Tony Martin, a piłkarze Joachima Loewa wywalczyli tytuł mistrzowski.

Gol, którego strzelił Mario Goetze, był 171. na tym turnieju - tym samym został wyrównany rekord liczby bramek na jednym Mundialu z 1998 roku.

Ostrożny Loew

REKLAMA

Joachim Loew ostrzegał swoich podopiecznych i kibiców przed postrzeganiem Argentyńczyków tylko przez pryzmat Leo Messiego. Zdaniem niemieckiego szkoleniowca „Albicelestes” grali lepiej niż na turnieju w RPA.

– Z racji tego, że jest to finał, to i jedna, i druga drużyna będą się bardzo pilnowały. Spotkanie zostanie sprowadzone do jednej akcji, która zadecyduje o końcowym wyniku. Chciałbym, żeby gol padł jak najszybciej, ponieważ odmieniłoby to  w całości fizjonomię meczu – oceniał przed meczem  Marcin Żewłakow, były piłkarski reprezentant Polski.

– Więcej atutów mają Niemcy i uważam, że w związku z tym zwycięstwo będzie należało do nich. Waga meczu może jednak poplątać nogi piłkarzom. Wszystko przemawia za Niemcami, ale nie raz widzieliśmy finał mistrzostw świata, gdzie faworyt przegrywał – mówił Andrzej Janisz, specjalny wysłannik Polskiego Radia na brazylijski mundial.

Grają wszyscy, a wygrywają…

Słynne powiedzenie mówi, że w piłkę grają wszyscy, a i tak zwyciężają Niemcy. W kraju rozpoczęło się wielkie świętowanie.

REKLAMA

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej