Liga Mistrzów. Berg: nie pozwolimy rywalowi dominować na boisku

Trener Legii Warszawa Henning Berg powiedział, że środowy rywal stołecznego zespołu w drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów - St Patrick's Athletic, lubi dominować na boisku, ale jego podopieczni nie dopuszczą do tego.

2014-07-15, 18:26

Liga Mistrzów. Berg: nie pozwolimy rywalowi dominować na boisku
Legia Warszawa. Foto: Legia Warszawa/Adam Polak

Posłuchaj

Trener Legii, Henning Berg: Mecze eliminacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów są dla nas tak samo ważne, jak spotkania ekstraklasy. Nasza drużyna będzie starała się zagrać jak najlepiej w każdym meczu. Od wielu lat żadna polska drużyna nie awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, więc byłoby wspaniale, gdyby ta sztuka udała się Legii Warszawa.
+
Dodaj do playlisty

Norweg zadeklarował, że zarówno awans do fazy grupowej Champions League, jak i rywalizacja w ligowych rozgrywkach, będą dla niego tak samo ważne w najbliższym sezonie.
- Chcemy grać w każdym meczu jak najlepiej, niezależnie czy jest to ekstraklasa, czy kwalifikacje do Ligi Mistrzów. Od dawna żadna polska drużyna nie zakwalifikowała się do tych elitarnych rozgrywek i nasz udział w LM byłby dużym wydarzeniem zarówno dla piłkarzy, jaki i całej polskiej piłki. Jednak ekstraklasę traktujemy równie poważnie - podkreślił szkoleniowiec stołecznego zespołu na wtorkowej konferencji prasowej.
Przed rokiem Legia na tym samym etapie rywalizowała z innym wyspiarskim zespołem - The New Saints.
- Nie analizowałem szczegółowo gry walijskiej drużyny, ponieważ skupiłem się na naszych rywalach z Irlandii. Obie drużyny prezentują podobny styl gry, który jest zgoła odmienny od drużyn ze wschodu. Nasz środowy przeciwnik to dobry zespół, który gra bardzo ofensywnie i strzela dużo goli. Na pewno podchodzimy z szacunkiem do tej rywalizacji, bo ten zespół potrafi grać w piłkę. Lubi atakować i stara się dominować na boisku. Jednak moi podopieczni nie pozwolą na to - powiedział Berg.
W podobnym tonie o środowym rywalu wypowiada się obrońca "Wojskowych" Inaki Astiz.
- Wiemy, że to drużyna, która lubi przebywać przy piłce i prowadzić grę. Jednak nie otrzymaliśmy jeszcze szczegółowych informacji o St Patrick's Athletic. Wkrótce o szczegółach dowiemy się od trenerów - przyznał Hiszpan.
Pod względem stażu jest jednym z najstarszych zawodników w stołecznej drużynie. Na Łazienkowską trafił w 2007 roku.
- Legia z każdym rokiem się zmienia i robi postępy. Od kiedy tu jestem zachodzą same pozytywne zmiany. W Polsce jest drużyną, która dominuje w ekstraklasie. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do eliminacji do Ligi Mistrzów i wszyscy będą walczyć na maksimum swoich możliwości, aby znaleźć się w tych rozgrywkach. Teraz wiemy, że małe detale mogą zadecydować o awansie. Rywale wykorzystają każdy nasz błąd, dlatego musimy być maksymalnie skoncentrowani w każdym meczu - podkreślił Astiz.
Środowi rywale Legii są w trakcie ligowych rozgrywek. Po 19. kolejce St Patrick's Athletic (rozegrali o jeden mecz więcej od pozostałych drużyn) zajmują trzecie miejsce i do prowadzącego Dundalk tracą sześć punktów.
- Mieliśmy tylko dwa tygodnie przerwy po ostatnim meczu poprzedniego sezonu z Lechem Poznań. Latem mocno trenowaliśmy i rozgrywaliśmy mecze towarzyskie. Oczywiście to nie to samo, co spotkania o stawkę, ale jesteśmy dobrze przygotowani. Zdecydowanie gorzej byłoby, gdyby nasza przerwa była dłuższa. Dzięki temu przewaga rywali nie jest duża - wytłumaczył Berg.
Początek meczu Legia Warszawa - St Patrick's Athletic w środę o godz. 20.45.

Berg o LM: Chcemy spełnić polskie marzenie. Nie pozwolimy Saint Patrick's dominować

Orange sport/x-news

man

Polecane

Wróć do strony głównej