KG Policji: śmierć 21-latka z Zawiercia bez udziału policjantów

Zakończyła się kontrola Biura Spraw Wewnętrznych KGP w Zawierciu. Nie wskazała na jakąkolwiek ingerencję policjantów.

2014-07-26, 11:50

KG Policji: śmierć 21-latka z Zawiercia bez udziału policjantów
Sokołowski Mariusz . Foto: źr. W. Kusiński/PR

- Wszystkie zaplanowane czynności zostały wykonane. Przesłuchano wszystkich policjantów ze zmiany, a także 9 z 11 osób z imprezy, w której uczestniczył ten człowiek. Ponadto zabezpieczono pałki policjantów i przeprowadzono eksperyment polegający na ustaleniu drogi, jaką przemieszczał się ten mężczyzna. Wszelkie ustalenia nie wskazały na jakąkolwiek ingerencję policjantów - powiedział rzecznik KGP, Mariusz Sokołowski.

Sokołowski poinformował, że komendant główny policji Marek Działoszyński wysłał do Zawiercia także swojego pełnomocnika do spraw praw człowieka.

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, po której doszło do zajść pod komendą policji w Zawierciu, prowadzi częstochowska prokuratura. W środę podała ona, że w organizmie 21-latka stwierdzono m.in. dopalacze i alkohol, a bezpośrednią przyczyną zgonu było uduszenie się wymiocinami.

Tydzień temu nad ranem do szpitala w Zawierciu zgłosił się 21-latek. Lekarz zdiagnozował u niego obrażenia skóry, rany kolan i otarcia naskórka. Udzielił mu pomocy medycznej i zwolnił do domu. Mężczyzna wrócił do domu znajomej, ale nie wszedł do budynku. Kobieta znalazła go leżącego przy bramie; nie dawał oznak życia. Wezwane pogotowie stwierdziło zgon. Na miejsce wezwano też patrol policji i prokuraturę.

REKLAMA

Sprawa śmierci 21-latka stała się głośna w mediach po tym, jak w poniedziałek grupa osób protestowała przed siedzibą policji w Zawierciu twierdząc, że mężczyzna został pobity przez policjantów. Rzecznik policji w Zawierciu nadkom. Andrzej Świeboda powiedział, że m.in. rzucano butelkami, podpalono oponę na środku jezdni oraz według niego bezpodstawnie, wykrzykiwano, że do śmierci 21-latka przyczynili się policjanci.

TVN24/x-news

Po złożeniu przez matkę mężczyzny zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa poszerzono zakres tego śledztwa m.in. o ewentualne przekroczenie uprawnień przez policjantów. Zawiadomienie dotyczy dwóch kwestii - według prokuratury - pierwsza to domniemane pobicie 21-latka przez policjantów w trakcie interwencji, a druga dotyczy niewłaściwego udzielania mu pomocy medycznej.

REKLAMA

W opublikowanym we wtorek przez śląską policję komunikacie, napisano, że rozpowszechniana wśród mieszkańców Zawiercia plotka, jakoby do śmierci mężczyzny mieli przyczynić się funkcjonariusze jest bezpodstawna i nie ma jakiegokolwiek potwierdzenia w ustaleniach toczącego się postępowania. Według policji zarówno ich ustalenia, jak i postępowanie prowadzone przez prokuraturę kategorycznie zaprzeczają, aby policjanci w jakikolwiek sposób interweniowali wobec młodego mieszkańca Zawiercia wcześniej niż w chwili zgłoszenia o jego śmierci.

Po zajściach przed komendą w Zawierciu zatrzymano dotąd sześć osób. Wszystkie, jak poinformował w sobotę Andrzej Świeboda, rzecznik zawierciańskiej policji, usłyszały zarzuty. Dodał, że dotyczą one znieważenia policjantów oraz udziału w zbiegowisku, w którego trakcie dopuszczano się zamachu na osobę lub mienie. - Nadal ustalamy, kto brał w udział w zbiegowiskach i dopuścił się przestępstwa, dotyczy to zdarzeń z poniedziałku, jak i wtorku. Analizujemy zgromadzone materiały - dodał

<<<Zamieszki w Zawierciu po tajemniczej śmierci 21-latka. Atak na komisariat policji >>>

PAP/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej