Golf: sport nie tylko dla bogaczy

Grać w golfa może każdy. Wystarczy dużo determinacji, trochę wolnego czasu, piłeczka, kij golfowy oraz trawiaste pole z dołkami.

2014-08-14, 20:43

Golf: sport nie tylko dla bogaczy
Gra w golfa. Foto: flickr/Tord Sollie

Posłuchaj

14.08.14 Andrzej Person: „UEFA nie ma już nic wspólnego ze sportem – to instytucja finansowo-polityczna (…)”
+
Dodaj do playlisty

Golf nie jest już sportem tak ekskluzywnym. W Polsce przybywa pól publicznych, przez co wstęp nie kosztuje już 400 złotych, a 20 złotych.

Golf – sport dla każdego?

Zwolenników tej dyscypliny ciągle przybywa. W Polsce w golfa grają głównie 30-latkowie.

– Z punktu widzenia rekreacji to fantastyczne spędzenie kilku godzin w nadzwyczajnych okolicznościach przyrody. Jedną z zalet golfa jest złudzenie podobieństwa do tego, co robią najlepsi. Ponadto na golfie można zarobić setki milionów dolarów. Jako sport jest on bardzo trudny, trzeba bowiem łączyć przeciwstawne cechy – trzeba mieć dynamikę Małachowskiego, ale też precyzję Mauer – powiedział Andrzej Person, znawca sportu.

Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce w Zurychu

Zakończył się 3 dzień zmagań lekkoatletów w Zurychu. Paweł Fajdek z wynikiem 75 metrów i 45 centymetrów awansował do finału rzutu młotem. Piąty raz w karierze do finału dostał się również młociarz,  Szymon Ziółkowski. Na mistrzostwach świetnie zaprezentowali się również polscy tyczkarze.

REKLAMA

– Ziółkowski już nie ma tych mocy, co kiedyś, jednak jest w nim ciągle ochota do tego, żeby rywalizować. Polscy tyczkarze również awansowali do finału. W komplecie - Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek i Robert Sobera - będą walczyć o medale – relacjonował z Zurychu Cezary Gurjew z Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia.

UEFA odrzuca apelację Legii

UEFA odrzuciła odwołanie od decyzji o wykluczeniu Legii z kwalifikacji do Ligi Mistrzów. UEFA podtrzymała swoją decyzję. Powodem wykluczenia było wejście na murawę w rewanżowym meczu z Celticiem Glasgow zawieszonego zawodnika – Bartosza Bereszyńskiego.

– Jestem wrogiem takiej bezduszności, bo to tak jakby za przejście na czerwonym świetle ktoś został skazany na karę śmierci. Ten epizod jest absurdalny nadzwyczajnie. Legia nie popełniła żadnego przestępstwa umyślnie. Nie chciała nikogo świadomie oszukać. Wdarło się tylko trochę bałaganu administracyjnego – komentował w Polskim Radiu 24 Andrzej Person.

Zapraszamy do wysłuchania audycji Filipa Jastrzębskiego!

REKLAMA

PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej