Skandal w Wielkiej Brytanii. Władze ignorowały działalność pedofilskich gangów
W Wielkiej Brytanii oburzenie wzbudził raport w sprawie pedofilii w niewielkim angielskim mieście Rotherham koło Sheffield.
2014-08-28, 12:38
Posłuchaj
Przez 16 lat działały tam zorganizowane pakistańskie gangi, systematycznie wykorzystujące seksualnie 1400 nieletnich angielskich dziewcząt z rozbitych rodzin, domów dziecka i ubogich środowisk.
Autorka raportu, profesor Alexis Jay, tak opisywała przejścia dziewcząt z Rotherham: "Były gwałcone przez wielu sprawców, handlowano nimi w innych miastach na północy Anglii, porywano je, bito i zastraszano". Przez lata lokalny samorząd, służby socjalne i policja robiły wszystko, aby nie dostrzegać problemu.
Władze oddaliły skargę pewnej 12-latki jako bezpodstawną uznając, że wyraziła zgodę na seks. Matce innej dziewczynki tłumaczono w biurze opieki socjalnej, że nie rozumie procesu dojrzewania własnej córki.
Kiedy podczas nocnego nalotu na prywatny lokal policja natrafiła na dwie pijane 11-latki w towarzystwie kilku dorosłych muzułmanów, aresztowała nie ich, lecz dziewczęta.
Skandal w Rotherham ujawnił dwa problemy, z którymi boryka się teraz brytyjska opinia publiczna. Pierwszy to obawy miejscowych władz, że interwencja zostanie poczytana za rasizm i zburzy misterną konstrukcję wielokulturowego społeczeństwa. Obawy okazały się płonne, bo sprawa wzbudziła teraz takie samo oburzenie w środowiskach muzułmańskich, jak w całym brytyjskim społeczeństwie. Drugi problem to opór winnych zaniedbań przed przyjęciem na siebie odpowiedzialności. Do tej pory ze stanowiska ustąpił tylko jeden przedstawiciel władz - lider samorządu miejskiego Rotheram.
IAR, bk
REKLAMA