Dramatyczna walka o chorego 5-latka. Rodzice w areszcie, prokuratura w ogniu krytyki
Brytyjskie media donoszą o zmaganiach o chorego na raka mózgu 5-latka. Rodzice zabrali go w czwartek ze szpitala w Anglii i - wraz z sześciorgiem jego rodzeństwa - wywieźli na kontynent.
2014-09-02, 15:14
Posłuchaj
Brytyjska policja wydała międzynarodowy list gończy i rodzice zostali w sobotę aresztowani w Maladze, gdzie Ashya trafił do szpitala. Celem eskapady była sprzedaż domu państwa King w Hiszpanii, aby sfinansować dalsze, kosztowne leczenie terapią protonową, o wiele bardziej skuteczną i mniej szkodliwą niż rentgenowska, ale niedostępną w Wielkiej Brytanii.
Rodziców 5-latka odwieziono do więzienia w Madrycie, gdzie sąd zastanawia się, czy dokonać ekstradycji. Brytyjska prokuratura znalazła się tymczasem w ogniu krytyki za ten pościg. - Użycie całej mocy prawa przeciw państwu King, którzy chcą jak najlepiej dla swojej rodziny, jest niewłaściwe - skomentował sprawę brytyjski wicepremier Nick Clegg. - Ten mały chłopiec jest teraz sam w zagranicznym szpitalu, odcięty od rodziców i rodzeństwa. Chciałbym, żeby jak najszybciej odzyskał rodzinę - dodał Clegg.
Wydaje się, że ta historia może się zakończyć happy-endem, gdyż miejsce 5-letniemu Ashyi Kingowi zaoferowała już najlepsza w Europie klinika protonowa w czeskiej Pradze, gotowa rozpocząć leczenie nie czekając na uregulowanie rachunku, który wyniesie 90 tysięcy funtów.
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA