Bezkarna Rosja: silny może więcej?
Wojna na wschodzie Ukrainy trwa. Czy prezydent Rosji Władimir Putin i Ukrainy Petro Poroszenko znajdą rozwiązania, które umożliwią wyjście z tej kryzysowej sytuacji?
2014-09-03, 17:43
Posłuchaj
Rosja bezkarnie dokonała aneksji Krymu i wiele wskazuje na to, że do tego terytorium mogą dołączyć kolejne fragmenty Ukrainy. Do tej pory jedyną karą nałożoną na Rosję były sankcje.
- Aneksja jest nielegalnym sposobem nabycia terytorium. Oznacza to, że w świetle prawa międzynarodowego Krym nadal jest integralną częścią Ukrainy. Federacja Rosyjska będzie miała poważne problemy z prawnym uregulowaniem tej kwestii. Rozwiązaniem tej sprawy może zająć się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. Jest tylko jeden warunek. Oba państwa muszą się na to zgodzić – zaznaczył w PR24 Rafał Tarnogórski, ekspert prawa międzynarodowego.
Ukraina a prawo międzynarodowe
Zgodnie z prawem międzynarodowym państwa mogą nie akceptować aneksji Krymu. Do tej pory nie wszystkie kraje uznały Kosowo.
- W prawie międzynarodowym obowiązują normy zwyczajowe czyli takie, które nie muszą być zapisane, ale są uznawane i przestrzegane przez państwa. Trwają pracę nad artykułami, w których będzie jasno sformułowane, że państwo za użycie siły i działania sprzeczne z prawem międzynarodowym poniesie odpowiedzialność - dodał Gość PR24.
Pomoc dla Ukrainy
Najbliższy szczyt NATO będzie dotyczył bezpieczeństwa Europy w obliczu konfliktu zbrojnego na wschodniej Ukrainie. Przywódcy państw sojuszu Północnoatlantyckiego zgodnie twierdzą, że trzeba podjąć działania, które ustabilizują sytuację na Ukrainie.
- W chwili obecnej mamy do czynienia z „gorącą wojną, która toczy się między Ukrainą, a Rosją. Cały czas trwa tam regularna wymiana strzałów i kontrataków. Głównym zadaniem sojuszu jest utrzymanie bezpieczeństwa. Sprawa Ukrainy na pewno zdominuje najbliższy szczyt. Wynika to z tego, że w ostatnim czasie rozmowa z partnerem rosyjskim stała się bardzo trudna. Podejrzewam, że trudno będzie znaleźć odpowiednie rozwiązanie, które zadowoli każdego. Najprawdopodobniej państwa NATO zdecydują się najprawdopodobniej na dostarczanie broni na Ukrainę - powiedział na antenie PR24 Rafał Tarnogórski.