MŚ w pięcioboju: brązowy medal polskiej sztafety mieszanej!

Polska sztafeta mieszana w składzie Oktawia Nowacka i Szymon Staśkiewicz zdobyła w Warszawie brązowy medal mistrzostw świata w pięcioboju nowoczesnym. Zwyciężyła Litwa przed Wielką Brytanią.

2014-09-07, 18:36

MŚ w pięcioboju: brązowy medal polskiej sztafety mieszanej!

Posłuchaj

Oktawia Nowacka przyznała, że medal dał jej wiele radości (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nowacka (St. PP CWKS Legia Warszawa) i Staśkiewicz (ZKS Drzonków) zaczęli od zupełnie niezłej szermierki. Polski mikst wygrał 25 walk, 13 przegrał, co mu dało trzecie miejsce i 238 pkt. Taki sam wynik osiągnęła sztafeta łotewska. Pierwszym liderem został duet litewski Laura Asadauskaite i Justinas Kinderis, który odniósł o trzy zwycięstwa więcej. Na drugiej pozycji znajdowała się Wielka Brytania (Kate French i Joseph Evans) - 245 pkt.

Po pływaniu biało-czerwoni utrzymali trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. Na basenie uzyskali ósmy czas, a najszybsi okazali się Węgrzy, którzy jednak mieli spore straty z szermierczej planszy i ciągle jeszcze odstawali od czołówki. Nowymi liderami zostali Brytyjczycy - trzeci w pływaniu, którzy zepchnęli Litwinów na drugą pozycję.

Aby liczyć się w walce o medale Polacy musieli zaliczyć udany przejazd w jeździe konnej, która zawsze jest wielką loterią. Nowacka zaliczyła jedną zrzutkę, Staśkiewicz pokonał parkur bezbłędnie. To dało 293 pkt i szóste miejsce w tej próbie. Pięć ekip zdobyło maksymalną liczbę 300 pkt.

Przed ostatnią konkurencją - biegiem łączonym ze strzelaniem - biało-czerwoni zajmowali trzecie miejsce ze stratą 28 sekund do prowadzących Brytyjczyków i dziesięciu do Litwy. Pięć sekund za nimi do decydującej rozgrywki wystartowali triumfatorzy jazdy konnej - Łotysze (Elena Rublevska i Pavels Svecovs), a z piątej lokaty, 19 s za Polakami Rosjanie (Jekaterina Churaskina i Jegor Puczkarewski).

REKLAMA

Na pierwszej zmianie "kombajnu" Asadauskaite - mistrzyni olimpijska z Londynu - zniwelowała 18-sekundową stratę do Brytyjki i już po pierwszym strzelaniu męskiej zmiany Kinderis objął prowadzenie. Nowacka świetnie się spisała, obroniła przewagę nad rywalkami.

Kłopoty zaczęły się podczas pierwszej wizyty na strzelnicy Staśkiewicza. Sporo pudłował, co pozwoliło Rosjaninowi na wyprzedzenie pięcioboisty gospodarzy. 21-letniemu Puczkarewskiemu jednak też udzieliły się emocje i w trakcie ostatniego strzelania role się odwróciły - Polska znów była na podium. 27-letni pięcioboista ZKS Drzonków z ogromną determinacją, resztkami sił obronił trzecie miejsce.

To było jedyne osiągnięcie medalowe polskiej ekipy podczas MŚ, które odbywały się na obiektach stołecznej AWF.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej