Dziś Apple znów wstrząśnie rynkiem. Co zaprezentują?

Wysoko postawieni przedstawiciele koncernu zapowiadają przełom. Jednocześnie nie chcą uchylić rąbka tajemnicy, czego się spodziewać. To tylko podnosi napięcie oczekujących na premierę. Klientów i konkurentów.

2014-09-09, 13:11

Dziś Apple znów wstrząśnie rynkiem. Co zaprezentują?
. Foto: Twitter/nickbilton

Przez ostatnie cztery lata Apple wprowadzał na rynek nowe modele sprawdzonych produktów: iPadów, iPhonów i Maców. Po śmierci jesienią 2011 roku legendarnego już prezesa Steve'a Jobsa firma długo ograniczała się do liftingów, zatracając trochę wizerunek innowatora i rynkowego wizjonera. Teraz ma to się zmienić. Czy pierwsza premiera pod wodzą nowego szefa Tima Cooka będzie hitem?

Obserwatorzy są przekonani, że Apple szykuje sensację. Nowy produkt przedstawiony będzie w tej samej sali, w której kilkadziesiąt lat temu Jobs pokazał pierwszego Macintosha. To zobowiązuje. Nikt nie wierzy, że koncern z Cupertino wziąłby na siebie ten symboliczny ciężar, gdyby nie był przekonany, że to, co pokaże zmieni nasz świat. Dodatkowo mówi się, że konferencję uświetni występ ulubionego zespołu Jobsa U2, który jednocześnie będzie promocją ich nowego albumu.

Plotki głoszą, że możemy się spodziewać czegoś na kształt inteligentnego zegarka lub opaski, nafaszerowanej elektroniką, która będzie monitorować nasze zdrowie, pozwoli zdalnie zarządzać domowymi sprzętami, będzie jednocześnie sklepem i portfelem. Kilka firm ma już w swojej ofercie "smartwatche", Apple nie będzie zatem na tym polu pierwsze. Ich produkt musi robić rzeczy, o których konkurencja nie pomyślała. - Większą wartość dla nas ma zrobić coś dobrze niż zrobić to jako pierwsi - ze spokojem tłumaczył Tim Cook na początku obecnego roku.

A może siła rażenia ma opierać się nie na jednym produkcie? Obok iWatch firma ma zaprezentować szósta już odsłonę iPhone'a w dwóch, większych wersjach z ekranem o przekątnej 4,7 cala i 5,5 cala, które będą mogły konkurować z phabletami innych marek. Pokazana rok temu "piątka" miała tylko 4 cale. Telefon ma mieć też mocniejszy procesor, lepszy wyświetlacz i aparat. Czy to jednak będzie rewolucja?

REKLAMA

Prezentację powinno uzupełnić przedstawienie nowego systemu operacyjnego iOS8, ale programiści mieli już okazję go podejrzeć w czerwcu. Mówi się też, że Apple - kilka lat po Androidzie i Google - umożliwi mobilne płatności przez NFC.

Kurtyna opadnie o godz. 19 polskiego czasu.

globalnews.ca, abcnews.go.com, fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej