Chciał ukraść nieoznakowany radiowóz z policjantami w środku
40-letni Dariusz K. był poszukiwany przez policję za wiele włamań do samochodów. Wpadł, bo nie rozpoznał nieoznakowanego samochodu policji.
2014-09-15, 11:42
Posłuchaj
Kryminalni wołomińskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, od dłuższego czasu prowadzili czynności związane z kradzieżami samochodów, do jakich dochodziło na terenie miasta Ząbki. Analiza zgromadzonych materiałów wskazywała na to, że w okresie od stycznia do września bieżącego roku skradziono tam blisko 30 samochodów różnych marek. Podjęte przez funkcjonariuszy działania świadczyły o tym, że czynów tych mogła dokonać jedna osoba, w przeszłości zatrzymywana i notowana w związku z popełnianymi przestępstwami przeciwko mieniu.
Liczne kradzieże w jednym regionie
Kryminalni w nieznakowanym policyjnym radiowozie obserwowali rejon Ząbek, szczególnie zagrożony przestępczością samochodową.
- Mężczyzna na jednym z parkingów w Ząbkach podszedł do nieoznakowanego radiowozu i próbował go ukraść - mówi Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Najpierw mężczyzna przyglądał się dostawczemu volksvagenowi z ukrytymi policjantami w środku. Potem założył rękawiczki i próbował otworzyć zamek auta.
Przynajmniej 2 lata w więzieniu
Funkcjonariusze zatrzymali Dariusza K., który miał przy sobie specjalistyczny sprzęt do samochodowych włamań, w tym tak zwany łamak zamków. Zatrzymany ma już postawionych 26 zarzutów włamania z kradzieżą samochodów, w tym feralnego radiowozu. Kodeks karny za ta takie przestępstwa przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
40-latek po wykonanych czynnościach procesowych został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa, jakich dopuścił się w przeszłości.
IAR,policja.pl,kh
REKLAMA