Amerykanie dozbroją Syryjczyków w walce z dżihadystami
Ponad 40 krajów bierze udział w koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu - poinformował Barack Obama. Prezydent USA podkreślił, że jednogłośne poparcie Kongresu dla operacji przeciwko dżihadystom pokaże zjednoczenie Amerykanów wokół tej sprawy.
2014-09-19, 08:05
Posłuchaj
Amerykański Senat zaakceptował plan prezydenta, zakładający szkolenie i zbrojenie umiarkowanych syryjskich rebeliantów do walki z Państwem Islamskim.
- To pokazuje, że Amerykanie są zjednoczeni w walce z ISIS - powiedział Obama, używając wymiennej nazwy Państwa Islamskiego. Nawiązując do egzekucji, jaką bojownicy IS wykonali w ostatnim czasie na dwóch amerykańskich dziennikarzach, Obama podkreślił, że terroryści z Państwa Islamskiego nie są w stanie zastraszyć Amerykanów.
Dziękując kongresmenom za poparcie, prezydent zapewnił, że USA będą kontynuowały naloty na cele dżihadystów, ale "siły amerykańskie nie wezmą udziału w walkach lądowych".
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
W przyjętej znaczną większością głosów ustawie (za 78, przeciw 22), senatorzy zgodzili się na zwiększenie budżetu USA o 500 mln dolarów na zbrojenie i szkolenie syryjskiej opozycji, o co Obama wystąpił do Kongresu już w maju. Jak zapowiedziała administracja, USA chcą szkolić tych rebeliantów z terytorium Arabii Saudyjskiej, na co Rijad już się zgodził.
W środę za zbrojeniem syryjskich rebeliantów opowiedziała się także niższa izba amerykańskiego Kongresu; za głosowało 273 kongresmenów, a przeciw 156. Obama mógł liczyć w tej sprawie na znaczne poparcie opozycyjnej Partii Republikańskiej.
Poza zbrojeniem umiarkowanych rebeliantów amerykańska strategia walki z IS obejmuje przede wszystkim zintensyfikowanie prowadzonych od 8 sierpnia bombardowań z powietrza na cele IS w Iraku, by wesprzeć walczącą z dżihadystami na lądzie armię iracką oraz kurdyjskich bojowników. Naloty mają też zostać rozszerzone na terytorium sąsiedniej Syrii, gdzie mieszczą się główne dowództwo i baza IS. Jest to przełom, gdyż administracja unikała dotychczas angażowania USA w trwającą od ponad trzech lat wojnę domową w Syrii.
REKLAMA
CIA ocenia, że Państwo Islamskie ma w tej chwili około 30 tysięcy bojowników w Syrii i w Iraku. Dżihadyści dokonują brutalnych zbrodni: morderstw, przestępstwach seksualnych, masowych czystek wśród chrześcijan, jazydów i szyitów.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
IAR/PAP, to
REKLAMA
REKLAMA