Rosja grozi Ukrainie wprowadzeniem ceł. Jaceniuk: niedopuszczalne, odpowiemy tym samym
Premier Arsenij Jaceniuk twierdzi, że Rosja nie może szantażować Ukrainy wprowadzeniem ceł na ukraińskie towary. Taką groźbę wystosował w piątek szef rosyjskiego rządu Dmitrij Miedwiediew.
2014-09-21, 15:41
Posłuchaj
Premier Arsenij Jaceniuk twierdzi, że Rosja nie może szantażować Ukrainy wprowadzeniem ceł na ukraińskie towary - relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR)
Dodaj do playlisty
Arsenij Jaceniuk powiedział, że w momencie, gdy Rosja wprowadzi cła, Ukraina odpowie tym samym. Jednocześnie premier zasugerował, że Kijów dotrzyma złożonego zobowiązania, że część ekonomiczna umowy stowarzyszeniowej wejdzie w życie nie 1 listopada, a później, gdy Ukraina otworzy swój rynek dla unijnej produkcji. Do tego czasu rząd będzie przygotowywał odpowiednie dokumenty. Kiedy dokładnie Kijów będzie do tego gotowy, premier nie powiedział.
Zgodnie z zobowiązaniami Brukseli i Kijowa, część ekonomiczna umowy stowarzyszeniowej ma wejść w życie najwcześniej 1 stycznia 2016 roku, jednak ukraińskie władze zapewniają, że i tak będą jeszcze wcześniej realizować jej założenia. Budzi to zastrzeżenia Kremla. Oficjalnie Rosja boi się, że na jej terytorium znajdą się nieoclone unijne towary, które trafią tam przez Ukrainę. Zdaniem ekspertów, Moskwa nie chce, aby Kijów miał silniejsze związki gospodarcze z Zachodem, a także modernizował swoją gospodarkę na wzór unijny.
Rosja groziła już po podpisaniu umowy o wolnym handlu
Porozumienie o wolnym handlu z Ukrainą (DCFTA), będące najważniejszą częścią umowy stowarzyszeniowej, otworzy unijny rynek dla Ukrainy poprzez stopniowe znoszenie ceł i kwot oraz poprzez harmonizację prawa i norm w różnych sektorach m.in. środków fitosanitarnych. Ukraina i UE wyeliminują odpowiednio 99,1 i 98,1 proc. ceł pod względem wartości handlu.
Podczas uroczystości w Brukseli prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mówił: - To być może to najważniejszy dzień dla mojego kraju od czasu uzyskania niepodległości. Przez ostatnie miesiące musieliśmy zapłacić bardzo wysoką cenę, żeby móc zrealizować europejskie marzenia.
Źródło: ENEX/x-news
IAR/PAP, awi