Protest pracowników sądownictwa przed resortem sprawiedliwości

Zwiększenie wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratur oraz wyrównanie dysproporcji w tych wynagrodzeniach - to niektóre postulaty protestujących.

2014-09-22, 19:49

Protest pracowników sądownictwa przed resortem sprawiedliwości

Przewodnicząca Solidarności Pracowników Sądownictwa Edyta Odyjas powiedziała, że od dawna nie było waloryzacji wynagrodzeń pracowników sądownictwa. Podkreśliła, że protestujący są "zdesperowani" i "znudzeni dotychczasową postawą Ministerstwa Sprawiedliwości".
Według Odyjas, średnia płaca zasadnicza wielu pracowników sądów wynosi 2 tys. zł brutto. Tymczasem - jak wskazała - ciągle wzrasta zakres obowiązków nakładanych na pracowników, m.in. w związku z wprowadzaną informatyzacją wymiaru sprawiedliwości.
W marcu sądownicza Solidarność przygotowała raport dotyczący dysproporcji płacowych w polskim sądownictwie. Zestawione w nim zostały wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w sądach z apelacji warszawskiej i rzeszowskiej. Związkowcy określili różnice w płacach jako "patologiczne".
Zasady wynagradzania pracowników sądów i prokuratur reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości z kwietnia ubiegłego roku. Jeden z załączników do rozporządzenia zawiera tabele z widełkami płacowymi dla poszczególnych grup zawodowych. Związkowcy zwracają uwagę, że owe widełki są tak szerokie, że w rzeczywistości kształtowanie poziomu płac w sądownictwie zależy od sytuacji finansowej jednostki oraz od "widzimisię" jej kierownictwa.
Inne postulaty związkowców to m.in. przeciwdziałanie nadmiernemu obciążeniu wielu sądowych urzędników z powodu ograniczania liczby etatów oraz zaprzestanie korzystania przez sądy z usług agencji pracy tymczasowej.

Kulimacja protestu w środę

W niedzielę po południu przed siedzibą MS w Warszawie związkowcy ustawili namioty. Kulminacja protestu jest zaplanowana na środę, gdy przed ministerstwem ma się odbyć manifestacja przedstawicieli pracowników sądownictwa i prokuratury z całego kraju.

Związkowcy liczą na odpowiedź z resortu sprawiedliwości oraz nowego ministra Cezarego Grabarczyka w sprawie ich postulatów. Planują się także spotkać w Brukseli z eurodeputowanymi.
Wraz z przedstawicielami pracowników sądów i prokuratur przed budynkiem protestują przedstawiciele kuratorów.
- Przede wszystkim zależy nam, aby MS zaczęło słuchać problemów kuratorów. Chodzi m.in. o ciągłe nowelizacje dotyczących nas przepisów oraz zbyt dużą biurokrację, z jaką musi zmagać się kurator - wytłumaczyła Barbara Adamaszek reprezentująca protestujących kuratorów.

Ministerstwo odpowiada

W poniedziałek rzeczniczka resortu sprawiedliwości Patrycja Loose poinformowała, że ministerstwo zawsze uważnie wsłuchiwało się w głos organizacji związkowych, odbywały się regularne spotkania.

Przypomniała, że 19 września minister Marek Biernacki podpisał rozporządzenie ws. stanowisk i szczegółowych zasad wynagradzania urzędników i innych pracowników sądów i prokuratury oraz odbywania stażu urzędniczego, zakładające podwyższenie wysokości najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników sądów z poziomu 1126 zł do kwoty 1600 zł.

REKLAMA

- Teraz rozporządzenie trafi do podpisu Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Obrony Narodowej - dodała.
Loose zapewniła, że "choć kwestie finansowe są uzależnione od budżetu państwa, minister na każdym etapie prac nad budżetem upominał się o te sprawy". Dodała, że obecnie kwestie wynagrodzeń urzędników zależą w dużej mierze od decyzji dyrektorów sądów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej