Ukradł samochód ze zwłokami. Jest akt oskarżenia
Poznańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi S., który w 2012 roku miał zorganizować na terenie Niemiec kradzież trzech samochodów. W jednym z nich były trumny ze zwłokami.
2014-09-27, 08:59
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus poinformowała, że 36-letni Tomasz S. został oskarżony o kradzież z włamaniem. – Mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, korzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Sąd będzie weryfikował, czy był on rzeczywiście głównym organizatorem przestępczego procederu – powiedziała Mazur-Prus.
Tomasz S. był poszukiwany jako podejrzany o współudział i zorganizowanie w Hoppegarten pod Berlinem kradzieży trzech mercedesów, w tym jednego z 12 trumnami ze zwłokami. Trumny miały trafić do krematorium w Miśni.
Po tygodniu odnaleziono auto, którym transportowano zwłoki, a następnie w lesie w okolicy Królikowa (Wielkopolskie) trumny ze zwłokami. Trumny odtransportowano do Niemiec. Oględziny potwierdziły, że ciała nie zostały zbezczeszczone.
Ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości Tomasz S. zmienił wygląd i posługiwał się fałszywymi dokumentami. W czerwcu został zatrzymany w Szwecji, a następnie przekazany stronie polskiej.
REKLAMA
Za kradzież z włamaniem grozi mu dziesięcioletnie więzienie. Kara może być większa, bo według prokuratury oskarżony działał w warunkach recydywy.
W 2013 roku sąd skazał za kradzież w Hoppegarten czterech innych mężczyzn na kary od 11 miesięcy do 4 lat więzienia. W jednym przypadku sąd uwzględnił wniosek winnego o wymierzenie kary bez przeprowadzania rozprawy.
PAP/iwo
REKLAMA