Polska Agencja Kosmiczna wyląduje w Gdańsku. Z budżetem 5-10 mln zł

Posłowie przegłosowali projekt ustawy powołującej do życia Polską Agencję Kosmiczną i zdecydowali jednocześnie, że znajdzie ona swoją siedzibę w Gdańsku. – Wybór Gdańska zamiast Warszawy jest nieporozumieniem, mówi Jarosław Jaworski ze związku pracodawców sektora kosmicznego.

2014-09-29, 17:41

Polska Agencja Kosmiczna wyląduje w Gdańsku. Z budżetem 5-10 mln zł
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Dlaczego lepiej by było, gdyby Polska Agencja Kosmiczna znajdowała się w Warszawie a nie w Gdańsku i jakie będą jej zadania, mówi w PR24 Jarosław Jaworski ze związku pracodawców sektora kosmicznego. /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Ekspert uzasadnia ta opinię stwierdzeniem, że większość powiązanych z sektorem kosmicznym jednostek znajduje się wokół stolicy, w niej też znajdują się jednostki administracji, z którymi Agencja będzie ściśle współpracować.

Dlaczego Gdańsk gorszy od Warszawy

Tu też znajduje się najważniejsza polska instytucja, czyli Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. – Centrum przez długi okres pełniło funkcję ambasadora Polski w sprawach kosmicznych na świecie i Agencja będzie na pewno z nim współpracować – mówi Jaworski.

Dlatego, jak tłumaczy, umiejscowienie agencji nad morzem będzie na pewno utrudnieniem, nie mówiąc o kadrach, które też na pewno trudno będzie tam znaleźć.

Polski sektor kosmiczny to 50 jednostek

Jednocześnie zauważa, że z Agencją związane są bardzo duże nadzieje, gdyż ma to być jednostka koordynująca polski sektor kosmiczny. A chęć współpracy z polską jednostką, według Europejskiej Agencji Kosmicznej, zadeklarowało ok. 150 firm i instytutów badawczych oraz uczelni w naszym kraju. – Wśród nich można liczyć na 60-70 aktywnych podmiotów, to znaczy takich, które mogą się pochwalić wynikami swoich prac – szacuje Jaworski.

W przypadku uczelni wyższych, z sektorem kosmicznym związane są przede wszystkim politechniki, w tym warszawska i wrocławska, kształcące inżynierów związanych z sektorem kosmicznym. Bardzo ważną rolę odgrywają też studenci biorący udział w różnego rodzaju projektach kosmicznych.

Wśród obszarów, którymi możemy się pochwalić, Jarosław Jaworski wymienia robotykę, informatykę.

Agencja zacznie działać od stycznia 2015 r.

Dotychczas Polska może się pochwalić ponad 50 instrumentami naukowymi, które wchodzą w skład wszystkich większych misji Europejskiej Agencji Kosmicznej. Są to choćby polskie elementy, które znalazły się w łaziku Curiosity jeżdżącym po Marsie,  stworzonym przez NASA.

Polska Agencja Kosmiczna ma rozpocząć działalność od stycznia przyszłego roku. Jej budżet ma wynieść 5-10 mln zł i początkowo ma zaspokoić potrzeby administracyjne. – Chcielibyśmy dołożyć do tych pieniędzy środki z funduszy, tak by wziąć aktywny udział w rozwoju krajowej branży kosmicznej, mówi Jarosław Jaworski.

Karolina Mózgowiec, jk

Polecane

Wróć do strony głównej