Państwo sfinansuje likwidację kopalni Kazimierz-Juliusz
280 milionów złotych z budżetu państwa ma pokryć koszty zamknięcia kopalni. Pieniądze te będą też przeznaczone na spłatę innych zobowiązań, w tym na wypłatę tak zwanych rent wyrównawczych dla górników.
2014-10-01, 19:14
Posłuchaj
Takie rozwiązanie ma umożliwić poprawka do projektu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, którą w środę przyjęła nadzwyczajna komisja do spraw energetyki i surowców energetycznych.
Poprawka przygotowana przez posłów PO i resort gospodarki realizuje ustalenia rządu z górnikami, zawarte 27 września, kiedy zdecydowano o rozpoczęciu procesu likwidacji kopalni - powiedział IAR Krzysztof Gadowski z PO, sprawozdawca ustawy.
Poseł Ludwik Dorn podczas dyskusji na komisji wyraził obawę, że finansowanie przez państwo likwidacji jednej kopalni może spowodować, że inne upomną się o to samo, a tego już budżet nie wytrzyma. - Tworzy się pewien precedens, to nie jest rozwiązanie systemowe - podkreślał były marszałek Sejmu.
Inni posłowie zwracali uwagę na to, że dotacja z budżetu państwa stanowi pomoc publiczną, na którą zgodę musi wyrazić Komisja Europejska. Przewodniczący komisji Andrzej Czerwiński z PO powiedział IAR, że w tej sprawie skonsultuje się z UOKiK-em i z sejmowymi legislatorami, by przed drugim czytaniem w sejmie mieć na ten temat wyrobione zdanie.
REKLAMA
Obecny na posiedzeniu komisji przewodniczący związku zawodowego górników "Kadra" Dariusz Trzcionka nie krył zadowolenia z decyzji komisji. - Przyjęte rozwiązania idą w kierunku normalizowania rynku węgla w Polsce - powiedział z satysfakcją.
Projekt ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, poza wprowadzoną poprawką, zawiera przepisy określające możliwość kontroli jakości węgla na granicy Polski przez Służbę Celną oraz węgla znajdującego się na składach w handlu detalicznym. Tu kontrolę ma przeprowadzić inspekcja handlowa.
W czwartek komisja rozpatrzy zmianę Prawa energetycznego. Nowelizacja wprowadza koncesje na handel węglem.
To dopuszczalna pomoc publiczna
Tak o środkach z budżetu państwa, które maja być przeznaczone na likwidację kopalni i innych zobowiązań spółki, mówi wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński z PSL.
REKLAMA
Janusz Piechociński w rozmowie z IAR przypomniał, że Komisja Europejska w przeszłości dawała już zgodę na pomoc publiczną w podobnych sytuacjach. - Naszym zdaniem to dopuszczalna pomoc publiczna, dlatego że obok samego elementu eksploatacji jest kwestia szkód, rozliczeń z samorządami, ponownego zagospodarowania przestrzeni. To i tak zostaje na garnuszku państwa - powiedział wicepremier Piechociński. Dodał, że koszty likwidacji kopalni i tak obciążyłyby państwo polskie, bo jest ona częścią państwowego Katowickiego Holdingu Węglowego.
Protest górników przed Sejmem. "Zaniedbania będą nieodwracalne" >>>
IAR/iz
REKLAMA