Dron będzie monitorował wybrzeże Bałtyku
Urząd Morski w Słupsku kupuje bezzałogowy samolot do monitoringu linii brzegowej. Dyrektor placówki Tomasz Bobin wyjaśnia, że dron będzie przede wszystkim wykorzystywany do badania tego, jak nowe inwestycje wpływają na ochronę brzegu niszczonego przez sztormy.
2014-10-02, 15:01
Posłuchaj
Maszyna będzie wyposażona w kamerę, aparat fotograficzny i system łączności służący do przekazywania zebranych informacji. –Taki system jest nam niezbędny, stąd decyzja o zakupie drona. To bardzo zaawansowany sprzęt. Musimy dbać o sprawdzanie efektów naszej pracy oraz wpływu morza na linię brzegową. Zakup jest współfinansowany przez Unię Europejską. W ramach tego projektu zostaną również przeszkoleni pracownicy do obsługi bezzałogowego samolotu – dodaje Bobin.
Dron ma rozpocząć pracę wiosną przyszłego roku. By wzbić się w powietrze, potrzebuje około 30 metrów płaskiej powierzchni trawiastej bądź asfaltowej. Kosztuje około 400 tysięcy złotych.
Bezzałogowy samolot ma przede wszystkim służyć do badania, jak będzie zachowywać się budowana na wysokości Ustki, Rowów i Łeby sztuczna rafa. By ją stworzyć, do Bałtyku wysypanych zostanie 200 tysięcy ton kamieni.
IAR/iwo
REKLAMA
REKLAMA