W Donbasie giną cywile. Domy ostrzeliwane są z rakiet

Z danych miejscowej administracji wynika, że w niedzielę, w wyniku ostrzału, zginęło dwóch mieszkańców Doniecka, kilkunastu zostało rannych. Rosyjskie oddziały i prorosyjskie bojówki atakują wojsko ukraińskie i cywilów.

2014-10-06, 13:38

W Donbasie giną cywile. Domy ostrzeliwane są z rakiet

Posłuchaj

Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): separatyści wciąż są aktywni w Donbasie
+
Dodaj do playlisty

WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>

Noc na wschodzie Ukrainy minęła stosunkowo spokojnie. Według centrum prasowego operacji antyterrorystycznej, od północy nie zanotowano ataków na ukraińskie siły.

W niedzielę, dzień wcześniej bojówkarze dwukrotnie szturmowali, bez sukcesu, lotnisko w Doniecku, a także kilka miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim. Ostrzeliwali je z ciężkiej artylerii, z rakiet, z moździerzy. Ukraińcy zabili czterech separatystów. Zniszczyli samochód ciężarowy Ural.

Są ofiary cywilne w Doniecku - według miejscowych władz w niedzielę zabito dwie osoby, a trzynaście zostało rannych.

REKLAMA

(Wideo: zniszczenia po ostrzale rakietowym w Doniecku)

Według eksperta wojskowego Dmytra Tymczuka, trwa rotacja rosyjskich wojsk na Wschodzie Ukrainy. Stwierdził, że obecnie jest tam około 3 tysięcy żołnierzy ( z regularnych sił). Rosjanie dostarczają też sprzęt wojskowy, w ostatnim czasie przekazali go między innymi bojówkarzom szturmującym donieckie lotnisko. Artyleria i wozy opancerzone zostały przerzucone także w okolice dwóch innych miejscowości.

Tymczasem w samym Doniecku zwykli bojówkarze zagrozili, że będą konfiskować ludności cywilnej ciepłe ubranie, jeśli nie zapewni im tego ich kierownictwo. W kilku miejscowościach dochodzi do wewnętrznych konfliktów między różnymi grupami separatystów i rosyjskich ochotników.

REKLAMA

Kilkumiesięczna wojna z Rosją na wschodzie

Rosja w marcu zaatakowała Krym, a po jego aneksji zaczęła operację wojskową w obwodach donieckim i ługańskim. Agresywne działania Kremla to odpowiedź na zwycięstwo proeuropejskiego ruchu na Ukrainie.

Ukraińcy od listopada zeszłego roku do lutego br. protestowali przeciwko decyzji byłego prezydenta Wiktora Janukowcza, który wbrew woli większości społeczeństwa nie chciał podpisać umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską i skłaniał się ku zbliżeniu z Rosją. Po zwycięstwie tzw. Euromajdanu i ucieczce Janukowycza Rosja zaczęła intensyfikować działania destabilizujące Ukrainę - na terytorium Ukrainy Moskwa wysyła ciężki sprzęt, wyrzutnie rakietowe i regularne wojska.

IAR/agkm

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej