Turcy wymienili dżihadystów Państwa Islamskiego na swoich dyplomatów
Brytyjskie media obszernie informują o targu, jakiego Turcja miała dobić z Państwem Islamskim, uzyskując zwolnienie swoich obywateli pojmanych w Iraku - w zamian za wypuszczenie prawie dwustu dżihadystów. Jak donosi "Times", wśród zwolnionych i przekazanych Państwu Islamskiemu radykałów mogli być dwaj brytyjscy ochotnicy.
2014-10-06, 20:15
Posłuchaj
BBC podaje, że brytyjskie źródła rządowe traktują jako wiarygodne informacje, iż Turcy zgodzili się wydać Państwu Islamskiemu 180 aresztowanych dżihadystów - w zamian za pojmany personel swego konsulatu w Mosulu, na połnocy Iraku.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Londyński "Times" twierdzi, że uzyskał listę nazwisk dżihadystów zwolnionych przez Turków i przekazanych Państwu Islamskiemu. Są wśród nich trzej radykałowie z Francji, po dwóch ze Szwecji i Macedonii, Szwajcar i Belg, a także dwaj muzułmanie z brytyjskimi paszportami.
REKLAMA
Rząd w Londynie nie potwierdza tych informacji.
Wedłg "Timesa", Brytyjczycy to 26-letni Hisham Folkard i 18-letni maturzysta Shabazz Suleman z High Wycombe pod Londynem, który pojechał latem w konwoju z pomocą humanitarną do Turcji. Tam zniknął i brytyjska służba dyplomatyczna poszukiwała go odtąd jako zaginionego, władze tureckie nie udzielały żadnych informacji o jego zatrzymaniu.
II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>
JU/IAR
REKLAMA
REKLAMA