Sławomir Nowak nie zrzeknie się mandatu. Graś: zapłacił już wysoką cenę

Gdy wybuchła afera taśmowa, były minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział, że odchodzi z polityki i złoży mandat poselski w ciągu kilku tygodni. Do tej pory jednak tego nie zrobił. Paweł Graś w TVN24 określił oczekiwanie, że Nowak wywiąże się z tej obietnicy, jako nagonkę.

2014-10-08, 13:12

Sławomir Nowak nie zrzeknie się mandatu. Graś: zapłacił już wysoką cenę

Posłuchaj

Premier Ewa Kopacz: to jest decyzja Sławomira Nowaka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Minister Nowak zapłacił naprawdę bardzo wysoką cenę za tę skomplikowaną sytuację, w której się znalazł. Przestał być ministrem, przestał być członkiem PO i ma prawo do swojej decyzji – powiedział w TVN24 Paweł Graś  z PO.

Były rzecznik rządu tłumaczył, że mandat poselski został Nowakowi powierzony przez wyborców i zasługują oni, by były minister transportu rozliczył się z nimi.

Temat mandatu Sławomira Nowaka wypłynął podczas dyskusji na Twitterze. Dziennikarz Wojciech Szacki przypomniał o tej obietnicy.

 

REKLAMA

 

 

 

Nowak wkrótce odpowiedział, że jego decyzja jest subiektywna i może ulegać zmianie.

REKLAMA

 

Paweł Graś uważa, że dyskusja na ten temat nie powinna w ogóle się rozpoczynać.

 

- Rozumiem jego trudną sytuację. Uważam, że ta nagonka, która na niego trwa w związku z jego deklaracją, że z mandatu zrezygnuje, jest zupełnie niepotrzebna i nie powinna mieć miejsca - powiedział. - Być może zmieniła się sytuacja, być może zmienił plany, nie rozmawiałem z nim na ten temat - dodał. Jego zdaniem to sąd powinien rozstrzygać o winie byłego ministra transportu.

REKLAMA


TVN24/x-news

Na temat postępowania Sławomira Nowaka wypowiedziała się też premier Ewa Kopacz. Pytana przez dziennikarzy o ocenę jego zachowania pozostawiła decyzję w jego rękach. Zaznaczyła, że jej zdaniem on sam podejmie odpowiedzialną decyzję i premier nie zamierza na nią wpływać.

Sławomir Nowak zapowiedział, że zrezygnuje z mandatu poselskiego po wybuchu afery taśmowej. Tygodnik "Wprost" opublikował stenogram jego rozmowy z byłym ministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem. Nowak mówił o kontroli finansowej w firmie żony, sugerował, że mogą pojawić się problemy i próbował znaleźć wyjście z sytuacji. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Parafianowicza, który mógł próbować udaremnić kontrolę skarbową.

REKLAMA

TVN24, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej