60 lat "Kroniki Sportowej". Kazimierz Górski i jego "przyjemnostki"
Tomasz Zimoch przypominał archiwalne nagranie Kazimierza Górskiego z "Kroniki Sportowej". Legendarny trener polskich piłkarzy nie chciał żyć samą piłką, o czym mówił w audycji z 1974 roku.
2014-10-12, 12:50
Posłuchaj
60 lat Kroniki Sportowej - słuchaj wszystkich odcinków >>>
Polska żyje sobotnią wygraną Polaków z Niemcami. Sukces zespołu Adama Nawałki jest bez wątpienia wielki, jednak obecny szkoleniowiec reprezentacji Polski na pewno długo jeszcze będzie musiał pracować na to, by zdobyć podobny szacunek kibiców, którym cieszył się Kazimierz Górski.
Trener, który poprowadził zespół do brązowego medalu mistrzostw świata w 1974 roku był bohaterem wielu sportowych audycji, bardzo często gościł też także na łamach "Kroniki Sportowej". Tomasz Zimoch "odkurzył" archiwalne nagrania Tadeusza Pyszkowskiego.
- Głównymi bohaterami są zawodnicy. Wnieśliśmy jakąś cegiełkę do światowej piłki, prezentując ofensywny styl gry - mówił Kazimierz Górski po największych sukcesach polskiego futbolu.
REKLAMA
Legendarny trener był człowiekiem wesołym, lubianym i towarzyskim.
- Nie chcę żyć tylko samym sportem czy piłką, bo byłbym wtedy jednostronny, mam wiele innych spraw i przyjemnostek, które lubię, na przykład muzykę - przyznał trener Górski.
Z okazji jubileuszu "Kroniki Sportowej" codziennie do 30 listopada na antenie Jedynki, tuż przed godziną 12.00, Tomasz Zimoch opowiada o historii audycji. Zapraszamy do słuchania opowieści o jej twórcach i autorach, o ludziach, bez których trudno wyobrazić sobie emisję "Kroniki" - realizatorach, ludziach sportu, ale także jej wiernych słuchaczach.
ps, pg
REKLAMA
REKLAMA