Bieszczady: trwają poszukiwania niedźwiedzia. Może być niebezpieczny
W bieszczadzkiej Olszanicy poszukiwany jest niedźwiedź, który zaatakował w niedzielę ratowników bieszczadzkiej grupy GOPR
2014-10-20, 11:50
Posłuchaj
<<<Bieszczady: przerwana akcja GOPR. Ratowników zaatakował niedźwiedź>>>
Drapieżnik rzucił się na jadących quadem ratowników, którzy szukali zaginionego w sobotę mężczyzny. Goprowcom udało się uciec, ale pojazd został uszkodzony. - To, że naszym ratownikom nic się nie stało, to duże szczęście, bo kontakt był naprawdę bardzo bliski - mówi ratownik Krzysztof Szczurek.
Jak poinformował ratownik, akcja poszukiwawcza mężczyzny zostanie wznowiona po znalezieniu niedźwiedzia, który jest ranny i w związku z tym może być niebezpieczny. - Na miejsce już powinna dotrzeć ekipa, która zajmie się próbą zlokalizowania misia i ewentualnym jego uśpieniem. Ratownicy wejdą w teren celem poszukiwania zaginionego mężczyzny, dopiero po informacji, że nie zagraża im niebezpieczeństwo ze strony niedźwiedzia - zaznaczył Krzysztof Szczurek.
W ponad 50-letniej historii grupy bieszczadzkiej GOPR to pierwszy taki przypadek.
REKLAMA
IAR,Radio Rzeszów,kh
REKLAMA