Ekstraklasa: Lech Poznań - Górnik Łęczna. "Kolejorz" zbliża się do czołówki

W pierwszym niedzielnym meczu 13. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań wygrał na własnym boisku z Górnikiem Łęczna 1:0 (0:0).

2014-10-26, 17:23

Ekstraklasa: Lech Poznań - Górnik Łęczna. "Kolejorz" zbliża się do czołówki
kibice Lech Poznań. Foto: fot. Lech Poznań

Posłuchaj

Wygrana była nagrodą za cierpliwość i grę zespołową - powiedział po meczu pomocnik Lecha, Karol Linetty (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Fantastyczny strzał Muhameda Keity z 35 metrów zapewnił Lechowi skromne zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna. Goście byli jednak blisko wywiezienia z Poznania przynajmniej jednego punktu.
W stolicy Wielkopolski kibice obejrzeli jedno z najsłabszych spotkań w tym sezonie. Po efektownych wygranych nad Zawiszą Bydgoszcz 6:2 i PGE GKS Bełchatów 5:0, fani "Kolejorza" liczyli, że ich drużyna bez kłopotów poradzi sobie z beniaminkiem ekstraklasy.
Tymczasem podopieczni Macieja Skorży przez długie minuty nie mieli pomysłu na rywala, grali bezbarwnie, bez polotu i zwyciężyli w dość szczęśliwych okolicznościach. W pierwszej połowie wprawdzie to Lech częściej był przy piłce, ale groźniejsze sytuacje stworzyli łęcznianie. Fiodor Cernych nie trafił w piłkę głową, mając niemal pustą bramkę, a Grzegorz Bonin z kolei strzelił tylko w boczną siatkę.
Po zmianie stron trener gospodarzy Maciej Skorża przesunął do ataku Kaspra Hamalainena, a za mało widocznego Zaura Sadajewa wstawił Gergo Lovrencsicsa. Zmiana nie przyniosła większych efektów. Rosło też zniecierpliwienie wśród kibiców, a gdy Hubert Wołąkiewicz z połowy boiska zagrał do swojego bramkarza, na stadionie rozległy się przeraźliwe gwizdy.
W ostatnich 20 minutach lechici mocniej przycisnęli, a to z kolei stworzyło Górnikowi okazje do kontrataków. Po jedynym z nich Cernych był bliski pokonania Macieja Gostomskiego, ale jego lob był niecelny.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcówce. Wprowadzony kilka minut wcześniej Muhamed Keita zdecydował się na uderzenie z ponad 35 metrów. Piłka wylądowała w samym okienku bramki Sergiusza Prusaka, a Norweg, który latem dołączył do Lecha, zapisał na swoim koncie pierwszą bramkę w ekstraklasie.

Lech Poznań - Górnik Łęczna 1:0 (0:0).
Bramki:
1:0 Muhamed Keita (81).
Żółta kartka - Lech Poznań: Kasper Hamalainen. Górnik Łęczna: Tomasz Nowak, Miroslav Bożok.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 14 882.
Lech Poznań: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Szymon Pawłowski (77. Muhamed Keita), Łukasz Trałka, Kasper Hamalainen, Karol Linetty, Darko Jevtic (67. Dawid Kownacki) - Zaur Sadajew (46. Gergo Lovrencsics).
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Tomislav Bozic, Patrik Mraz - Grzegorz Bonin (75. Shpetim Hasani), Lukas Bielak, Filip Burkhardt, Tomasz Nowak, Miroslav Bożok (76. Sebastian Szałachowski) - Fiodor Cernych.

13. kolejka Ekstraklasy (24-27 października):

GKS Bełchatów     -     Górnik Zabrze     24 października, 18:00

Wisła Kraków     -     Podbeskidzie Bielsko-Biała     24 października, 20:30

Lechia Gdańsk     -     Śląsk Wrocław     25 października, 15:30

REKLAMA

Piast Gliwice     -     Jagiellonia Białystok     25 października, 15:30

Pogoń Szczecin     -     Cracovia     25 października, 18:00
Lech Poznań     -     Górnik Łęczna     26 października, 15:30

Zawisza Bydgoszcz     -     Legia Warszawa     26 października, 18:00
Ruch Chorzów     -     Korona Kielce     27 października, 18:00

man, ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej