Parlament Europejski wzywa Moskwę by zaprzestała szykanowania "Memoriału".
PE potępił złożenie przez rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości wniosku do Sądu Najwyższego o rozwiązanie "Memoriału" - niezależnej organizacji zajmującej się badaniem i ujawnianiem radzieckich zbrodni komunistycznych oraz ochroną praw człowieka w krajach byłego Związku Radzieckiego.
2014-10-23, 17:49
Posłuchaj
Resort sprawiedliwości uznał, że stowarzyszenie narusza przepisy dotyczące centralnych i terenowych struktur takich organizacji, jak "Memoriał”.
Parlament Europejski apeluje o wycofanie wniosku przed zaplanowaną na 13 listopada rozprawą. Memoriał odgrywa kluczową rolę w rozwoju wartości demokratycznych i wspieraniu praw człowieka w Rosji - podkreślili europosłowie w rezolucji. Wezwali władze w Moskwie do zapewnienia członkom Memoriału możliwości prowadzenia zgodnej z prawem działalności, bez jakiejkolwiek ingerencji.
Zdaniem europosłów, rosyjska ustawa zalecająca wpisywanie organizacji pozarządowych, otrzymujących wsparcie finansowe zza granicy, na specjalną listę "obcych agentów”, jest naruszeniem zobowiązań podjętych przez Rosję wobec Rady Europy i OBWE. Poseł Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że działalność Memoriału - przed pięciu laty laureata Nagrody Sacharowa - znacząco przyczyniła się do "zachowania pamięci o historii i stalinowskich represjach".
"Memoriał" broni się przed likwidacją
Działacze tej organizacji zamierzają prosić Sąd Najwyższy o przełożenie rozprawy likwidacyjnej, która została wyznaczona na 13 listopada. W czwartek działacze stowarzyszenia podjęli też decyzję, że 20 listopada zwołają zjazd, na którym odniosą się do uwag resortu sprawiedliwości i postarają się naprawić wskazane błędy.
Międzynarodowe organizacje obrońców praw człowieka nie mają wątpliwości, że wniosek o likwidację "Memoriału” ma charakter represji politycznych. Najpierw zmuszono jeden z oddziałów stowarzyszenia, aby zarejestrował się jak "obcy agent”, ponieważ korzysta z zagranicznej pomocy finansowej. Później innemu z oddziałów zarzucono wspieranie ekstremistów.
REKLAMA
Wiceszef "Memoriału” Nikita Pietrow powiedział Polskiemu Radiu, że wszystkie tego typu zarzuty, to oszczerstwa.
Stowarzyszenie oprócz obrony praw człowieka, dokumentuje również zbrodnie stalinowskie i przestępstwa polityczne we współczesnej Rosji. Jest jedną z najbardziej cenionych organizacji pozarządowych w tym kraju. Za swoją walkę o ujawnienie prawdy o Katyniu w grudniu 2012 roku stowarzyszenie zostało uhonorowane przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego nagrodą "Pro Dignitate Humana" (Na rzecz godności ludzkiej). "Memoriał" jest też laureatem Nagrody Sacharowa przyznawanej przez Parlament Europejski.
"Memoriał": działaliśmy w ZSRR, będziemy działać w Rosji >>>
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA