Blok Petra Poroszenki obsadzi jedną trzecią parlamentu? Trwa budowa prozachodniej koalicji
Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza kończy liczenie głosów oddanych w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Pierwsze trzy miejsca zajmują prozachodnie ugrupowania, które prowadzą rozmowy koalicyjne.
2014-10-28, 12:00
Posłuchaj
WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>
Mimo że w głosowaniu na listy wyborcze Blok Petra Poroszenki zajmuje drugie miejsce, tuż za Frontem Ludowym, to nadrabia on zwycięstwami w okręgach jednomandatowych.
Osnową koalicji zostanie zapewne prezydencki Blok Petra Poroszenki, który w nowej Radzie Najwyższej będzie miał najwięcej deputowanych, nie wykluczone, że nawet jedną trzecią. Dołączy do niego Front Ludowy Arsenija Jaceniuka oraz Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego. Ten ostatni polityk podkreśla, że w formowaniu nowego sojuszu, a potem rządu, trzeba odejść od kwot partyjnych, a oprzeć się na profesjonalizmie kandydatów na stanowiska.
Choć wybory przebiegły zgodnie ze standardami demokratycznymi, to istnieje kilka okręgów jednomandatowych, gdzie sytuacja pozostaje napięta i gdzie dochodzi do fizycznych konfliktów w czasie liczenia głosów. Obserwatorzy apelują także o anulowanie wyników w 102 okręgu w obwodzie kirowogradzkim, gdzie dzięki przekupstwu wygrał znany ze skandali korupcyjnych stołeczny urzędnik Ołeś Dowhyj.
REKLAMA
Wybory na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
Dotychczasowe wyniki głosowania na listę partyjną
Front Ludowy ukraińskiego premiera Arsenija Jaceniuka utrzymuje minimalną przewagę nad prezydenckim Blokiem Petra Poroszenki w niedzielnych wyborach parlamentarnych - poinformowała po południu we wtorek Centralna Komisja Wyborcza, po przeliczeniu 88 proc. głosów.
Według dotychczasowych obliczeń CKW na pierwszym miejscu jest Front Ludowy z wynikiem 22,13 proc., na drugim Blok Petra Poroszenki 21,74 proc., na trzecim Samopomoc (10,94 proc.), na czwartym Blok Opozycyjny (9,38 proc.), na piątym Partia Radykalna (7,47 proc.), na szóstym Ojczyzna Julii Tymoszenko (5,7 proc.). Tuż pod 5-procentowym progiem wyborczym znalazła się nacjonalistyczna Swoboda z wynikiem (4,7 proc.).
W niedzielnych wyborach Ukraińcy wybierali połowę 450-osobowego parlamentu spośród kandydatów z list partyjnych (ordynacja proporcjonalna), a połowę - w okręgach jednomandatowych (ordynacja większościowa), których jest 213.
Wybory nie odbyły się na zajętym przez Rosję od marca Krymie i w niektórych regionach Donbasu na wschodzie kraju, kontrolowanych przez prorosyjskich rebeliantów.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA