Zabytkowa katedra spłonęła w Sosnowcu
Po nocnym pożarze zawaliła się wieża katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Znacznemu zniszczeniu uległ też dach świątyni. Uszkodzone są bezcenne malowidła.
2014-10-29, 06:00
Posłuchaj
Ogień dostrzeżono na dachu katedry od strony ołtarza. Jako pierwszy, krótko po północy, płomienie zauważył mieszkający przy kościele ksiądz. To on zawiadomił straż pożarną i zaalarmował innych duchownych, którzy wynieśli Najświętszy Sakrament.
Gdy na miejsce dojechała straż pożarna, ogień zajmował już 40 proc. powierzchni dachu - sucha więźba błyskawicznie się zapaliła. Z żywiołem walczyło 60 strażaków z Sosnowca i okolic. Sytuacja jest już opanowana i trwa dogaszanie, jednak straty są ogromne. Płonący dach runął do środka kościoła, zawaliła się wieża. Podczas akcji gaśniczej zniszczeniu uległy malowidła Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembło, część z nich odpadła ze ścian.
Źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
W zabytkowej katedrze - powstała w 1899 roku - przeprowadzono w ostatnim czasie szereg prac remontowych i konserwacyjnych. Nad renowacją zniszczonych fresków nikt jeszcze w Sosnowcu nie myśli. Najważniejsze, to zabezpieczyć przed deszczem i śniegiem to, co ocalało z pożogi.
Dziennik Zachodni, fc
REKLAMA