Bochnia: ludzie widzieli zabójcę? Dzwonią na policję
Na policję zgłaszają się pierwsze osoby, które chcą pomóc w ujęciu zabójcy pracownika kantoru z Bochni. To efekt publikacji portretu pamięciowego.
2014-10-29, 13:48
Posłuchaj
Oficer dyżurny komendy w Bochni otrzymał w tej sprawie już kilkanaście zgłoszeń telefonicznych. Z każdej takiej rozmowy sporządzana jest notatka, która trafia potem do Krakowa, gdzie podane przez informatorów wiadomości są szczegółowo weryfikowane przez specjalnie powołaną grupę policjantów.
- Oczywiście jeśli ktoś sobie zażyczy, jego zgłoszenie może pozostać anonimowe - mówi portalowi polskieradio.pl rzecznik prasowyKomendanta Powiatowego Policji w Bochni mł. asp. Łukasz Ostręga.
Komendant małopolskiej policji wyznaczył 10 tysięcy złotych nagrody dla osoby, której informacje pomogą w zatrzymaniu napastnika.
Napastnik po tym jak, w poniedziałek wieczorem, śmiertelnie postrzelił pracownika jednego z bocheńskich kantorów prawdopodobnie zabrał mu reklamówkę z pieniędzmi.
IAR,fc
REKLAMA
REKLAMA