Rada Państwa: głosowanie w sprawie niepodległości Katalonii będzie nielegalne
29 września, na wniosek hiszpańskiego rządu, odwołane zostało referendum niepodległościowe w Katalonii. Jego inicjatorzy postanowili jednak przeprowadzić symboliczne głosowanie. Ma się ono odbyć 9 listopada.
2014-10-31, 07:43
Posłuchaj
W czwartek hiszpańska Rada Państwa jednomyślnie podjęła decyzję, że alternatywne wobec referendum głosowanie nie będzie legalne. Najwyższa hiszpańska instancja administracyjna ma przedstawić swoje stanowisko członkom rządu w poniedziałek.
Według oświadczenia złożonego przez premiera Mariano Rajoya na czwartkowej konferencji prasowej w Madrycie, "tego rodzaju głosowanie nie spełnia wymogów demokracji", ponieważ odbyłoby się bez wcześniejszego sporządzenia list wyborczych i ustanowienia komisji kontrolnej.
Szef hiszpańskiego rządu zapowiedział, że w piątek (31 października) Rada Ministrów podejmie w tej sprawie decyzję "zgodną z interesem publicznym". Prawdopodobnie rząd nie znajdzie podstaw prawnych, aby zaskarżyć głosowanie do Trybunału Konstytucyjnego, tylko uchwali unieważniający je dekret.
Katalońskie organizacje społeczne i partie polityczne zapowiedziały, że bez względu na decyzję Madrytu 9 listopada Katalończycy będą mogli się wypowiedzieć w sprawie niepodległości regionu. Wcześniej ustalono, że głosowanie odbędzie się w szkołach i urzędach gmin, a w komisjach zasiądą ochotnicy.
Według sondaży, większość Katalończyków opowiada się za przeprowadzeniem referendum niepodległościowego, ale zwolenników secesji jest mniej więcej tyle samo, ilu jej przeciwników.
Położona na północnym wschodzie Hiszpanii Katalonia wytwarza ok. 20 proc. hiszpańskiego PKB. W regionie mieszka 7,5 miliona osób.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA