Rosyjskie służby sanitarne zarekwirowały 21 ton polskich jabłek
Według Rossielhoznadzor, objęte embargiem owoce próbowano wwieźć do Federacji Rosyjskiej przez Kazachstan.
2014-11-06, 19:20
Posłuchaj
Z komunikatu opublikowanego przez Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielhoznadzor) wynika, że rosyjscy inspektorzy przejęli transport jabłek, na których znajdowały się etykietki wskazujące, iż owoce pochodzą z Polski.
Towar zatrzymano na przejściu granicznym Isilkul. Jabłka zostaną odesłane z powrotem do Kazachstanu, a rosyjscy importerzy zapłacą grzywnę.
W sierpniu, w odpowiedzi na sankcje nałożone na Rosję przez Unię Europejską w związku z kryzysem ukraińskim, Moskwa wprowadziła embargo na unijne owoce i warzywa, a także na większość produktów mięsnych, rybnych i mleczarskich. Z powodu reeksportu towarów, FR ograniczyła import produktów spożywczych z Ukrainy i Białorusi.
Co kilka dni Rossielhoznadzor informuje o próbach nielegalnego wwozu zakazanych produktów. Te partie towaru, których właściciela nie udaje się ustalić są komisyjnie niszczone.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA