Gruzińskie Marzenie w kłopocie. Rozpad koalicji
Pod dwóch latach rządów, koalicja rządząca Gruzją straciła większość w parlamencie. Gruzińskie Marzenie Bidziny Iwaniszwilego nie ma już możliwości samodzielnego podejmowania decyzji.
2014-11-07, 20:26
Posłuchaj
Roszady na gruzińskiej scenie politycznej spowodowane są dymisjami, które kilka dni temu ogłosił premier Irakli Garibaszwili.
Szef gruzińskiego rządu niespodziewanie odwołał ze stanowiska ministra obrony Iraklego Alasanię. Ten polityk stojący na czele partii ”Nasza Gruzja - wolni demokraci”, natychmiast wyprowadził swoje ugrupowanie z rządzącej koalicji. A w piątek, do jego zbuntowanej partii dołączył poseł Szałwa Szawgulidze z Gruzińskiego Marzenia, tym samym pozbawiając rządzące ugrupowanie większości w parlamencie.
Gruzińskie media przypominają, że jeden z najbardziej znaczących polityków - Irakli Alasania, został pozbawiony teki szefa resortu obrony, ponieważ skrytykował premiera za "politycznie motywowane” areszty pracowników ministerstwa.
Wkrótce Gruzja straciła też szefa dyplomacji. Tekę ministra sprawa zagranicznych oddała, partyjna koleżanka Alasanii - Maja Pandżikidze. Byli ministrowie są zagorzałymi zwolennikami integracji euroatlantyckiej. Natomiast premier Garibaszwili, jako bliski współpracownik swojego poprzednika miliardera Bidziny Iwaniszwilego, jest podejrzewany o hamowanie tego procesu na rzecz poprawy kontaktów z Rosją.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA