Wybuch w kamienicy w Katowicach. Zmarł poparzony mężczyzna
Jak poinformowała rzecznik Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich Justyna Glik, przyczyną zgonu 45-latka była niewydolność wielonarządowa.
2014-11-13, 16:18
Posłuchaj
Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy w kamienicy podała, że według jednej z wersji do wybuchu - najprawdopodobniej gazu - mogło dojść właśnie w mieszkaniu zmarłego mężczyzny.
Tragedia rozegrała się 23 października przed godziną 5 rano. W wyniku eksplozji zawaliły się trzy kondygnacje budynku zlokalizowanego u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej, ocalał tylko parter.
x-news.pl, TVP
W kamienicy zameldowanych było ponad 20 osób. Zginęło małżeństwo śląskich dziennikarzy - dziennikarka TVP Katowice Brygida Frosztęga-Kmiecik i reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik - oraz ich dwuletni syn. Pięć osób - w tym zmarły 45-latek - trafiło do szpitali.
Miasto zapowiedziało objęcie pomocą wszystkich poszkodowanych w katastrofie, m.in. przyznało doraźne zapomogi.
W prowadzonym w sprawie wybuchu śledztwie zabezpieczono dotąd m.in. dokumentację budynku. Nadal prowadzone są przesłuchania świadków.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA