Wyniki wyborów samorządowych 2014: populizm napędza gospodarkę, ale niepokoi inwestorów
Wyniki wyborów samorządowych mogą być ważnym sygnałem dla inwestorów, szczególnie zagranicznych, którzy przyzwyczaili się przez lata do tego, że Polska jest krajem niskiego ryzyka politycznego - mówił o tym na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Bielski ekonomista w Banku BZ WBK.
2014-11-17, 13:06
Posłuchaj
- Jesteśmy w cyklu wyborczym. Teraz mamy wybory samorządowe, za rok prezydenckie i parlamentarne. To sprawia, że wzrosło wśród inwestorów zagranicznych zainteresowanie preferencjami politycznymi Polaków – mówi gość.
Rząd może zwiększyć wydatki
Jednocześnie jego zdaniem słaby wynik Platformy Obywatelskiej może skłonić rząd do większych wydatków przed kolejnymi wyborami, parlamentarnymi i prezydenckimi. - Te wynik rządzącej partii, który pewnie jest poniżej oczekiwań, może zachęcić rząd do tego, aby w najbliższych kwartałach prowadzić politykę wspierającą poparcie społeczne – dodaje rozmówca.
REKLAMA
Te dodatkowe wydatki mogą pozytywnie wpłynąć na nasz wzrost gospodarczy.
PiS obiecuje darmową komunikację miejską
Natomiast Witold Gadomski publicysta ekonomiczny Gazety Wyborczej obawia się skutków populizmu gospodarczego, który objawił się w czasie samorządowej kampanii wyborczej. - Kandydaci na prezydentów dużych miast z ramienia PiS-u obiecują, w kilku miastach nie tylko w Warszawie, darmową komunikację. "Darmowy" oznacza oczywiście sfinansowany z kieszeni podatników. Ciekaw jestem czy, któryś z prezydentów wygra wybory i rzeczywiście dotrzyma tego zobowiązania – zastanawia się gość.
REKLAMA
Na razie pilnego dofinansowania wymaga niesprawny system informatyczny Państwowej Komisji Wyborczej.
Robert Lidke, abo
REKLAMA
REKLAMA