Most Kierbedzia. Propagandowa przeprawa rosyjskiego zaborcy
Przez ponad 250 lat oba brzegi Wisły nie były połączone. Dlaczego zatem pierwsza stalowa przeprawa nie była dobrze przyjmowana przez samych warszawiaków?
2024-11-22, 05:40
22 listopada 1864 roku oddano do użytku Most Kierbedzia - pierwszą stałą przeprawę na Wiśle, która połączyła Warszawę i Pragę.
- Pierwszy most Zygmunta Augusta był mostem dla "ichmościów, którzy z tamtej strony ku sprawom Rzeczpospolitej zjeżdżają i zaś tam na swe stanowiska wracają" - wyjaśniał Wacław Sterner, inżynier dróg i mostów, popularyzator techniki.
Most Zygmunta służył zatem głównie celom szlachty ściągającej na sejmy i elekcje. Po zniszczeniu przeprawy odbudowa nie była konieczna. - Praga była osadą targową, która w gruncie rzeczy nie była z Warszawą związana - wyjaśniał Wacław Sterner.
Posłuchaj
Most w zamyśle kolejowy
Aż do połowy XIX wieku Warszawę z Pragą łączył jedynie most pontonowy rozmontowywany na zimę.
- W 1848 roku otwarto kolej warszawsko-wiedeńską. W roku 1862 ukończono trasę Warszawa-Petersburg. Jako że było to jedyne połączenie Sankt Petersburga z Wiedniem i Berlinem, szło o zapewnienie przejazdu pasażerów przez Wisłę - wyjaśniał autor audycji.
Jednak okazało się, że przeprowadzenie linii kolejowej przez miasto jest niemożliwe, zrobiono przeprawę przystosowaną jedynie do ruchu tramwajów konnych.
Budowę mostu finansowało potężne Towarzystwo Rosyjskich Kolei Żelaznych.
- Most został oddany do użytku w 1864 roku, w dwa miesiące po egzekucji Romualda Traugutta i członków Rządu Narodowego – mówił Wacław Sterner. - Most budowano w trakcie powstania styczniowego. Jest więc rzeczą naturalną, że społeczeństwo polskie traktowało pracę przy budowie mostu jako swego rodzaju współpracę z Rosją.
I rzeczywiście dla rosyjskich zaborców most był inwestycją propagandową. W czasie zaborów nosił nazwę Aleksandryjskiego (od cara Aleksandra II), warszawiacy jednak woleli nazywać go od nazwiska konstruktora i budowniczego - Stanisława Kierbedzia, Polaka, generała w służbie carskiej.
Po dwakroć niszczony
Most był niszczony dwukrotnie: po raz pierwszy przez wojska rosyjskie wycofujące się z Warszawy w 1916 roku (filary nie zostały naruszone i most odbudowano), drugi raz, gdy z miasta przed Armią Czerwoną uciekał Wehrmacht. Na ocalałych filarach Mostu Kierbedzia zbudowano Most Śląsko-Dąbrowski.

bm