W Polsce szykuje się wielka wojna o wodę
Rada Ministrów przyjęła założenia do nowego Prawa wodnego, uwzględniające Ramową Dyrektywę Wodną, która stanowi, że wszyscy korzystający z wody mają za to płacić.
2014-11-21, 21:14
Posłuchaj
Jak twierdzą eksperci, to oznacza, że nie obędzie się bez protestów.
Celem nowej ustawy o prawie wodnym ma być bardziej przejrzyste i efektywne zarządzanie gospodarką wodną. A Ministerstwo Środowiska w ciągu dwóch najbliższych miesięcy prześle projekt do konsultacji.
– Tymczasem dziś nie jest jasne, kto i w jakiej wysokości powinien płacić za wodę – mówi minister środowiska Maciej Grabowski. Jak jednocześnie dodaje, zasada będzie taka, że ten, kto korzysta z wody i oddaje ją w niezmienionym stanie, i opłat nie będzie wnosił.
– Dlatego, na przykład, właściciele stawów karpiowych byliby zwolnieni z opłat – dodaje Maciej Grabowski. Wydaje się bowiem, że wykorzystywana przez nie woda od dawna jest w stanie niepogorszonym.
REKLAMA
Inaczej jest w przypadku hydroenergetyki – minister przewiduje, że opłaty zostaną nałożone na hydroelektrownie. – Ich działalność ingeruje w tzw. jednolite części wody – uzasadnia minister.
Elektrownie wodne się bronią
Ewa Malicka z Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych twierdzi jednak, że elektrownie wodne oddają wodę w takim stanie, w jakim ją pobrały, i że już teraz wnoszą szereg opłat za korzystanie z rzek. – Elektrownie wodne coraz mniej też zarabiają – zauważa Ewa Malicka.
Melioracje mają przejąć gminy
REKLAMA
Zmiany mają też dotknąć spółek wodnych. Ze względu na zmniejszającą się efektywność działania tych spółek założono powierzenie utrzymania melioracji gminom – mówi Maciej Grabowski.
Samorządy do końca 2020 r. mają otrzymywać dotacje z budżetu państwa na dofinansowanie wydatków związanych z utrzymywaniem wód i urządzeń wodnych. Na razie nie są przesądzone ani wysokość opłat za wodę, ani sposób ich poboru.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, projekt ustawy miałby być gotowy do końca roku, a nowe przepisy zacząć obowiązywać od stycznia 2016 roku.
Aleksandra Tycner, jk
REKLAMA
Polecane
REKLAMA