Rosja i świat według Putina
Litwa zdecydowała się na dostarczanie broni na Ukrainę. W opinii litewskich intelektualistów nie należy bać się Władimira Putina i trzeba wspierać Kijów. Były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow przybliżył w Polskim Radiu 24 sposób i motywy działania Władimira Putina.
2014-11-27, 19:03
Posłuchaj
Litewski eseista Tomas Venclova mówi, że Władimir Putin ma mentalność leningradzkiego chuligana. Portret psychologiczny współczesnego państwa rosyjskiego przedstawił w Polskim Radiu 24 Andriej Iłłarionow.
– Mówiąc o portrecie rosyjskiej dyktatury mamy do czynienia z elementem kryminalnym, który jednak ma charakter wtórny. W tej strukturze pierwszorzędną rolę odgrywa sieć agentów. Drugim elementem tej dyktatury są autorytety kryminalne, które zostały wciągnięte do samorządów, kiedy we władzach zasiadał już Władimir Putin. Trzeci element rosyjskiego systemu to tzw. systemni liberałowie – wyjaśniał w rozmowie z Pauliną Kozion były doradca prezydenta Rosji.
Pojawiają się głosy, że zaraz po szczycie G20 w australijskim Brisbane, podczas rozmów szefa MSZ Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera i Władmira Putina, doszło do zawarcia rosyjsko-niemieckiego porozumienia. Andriej Iłłarionow jest zdania, że Zachód zradykalizował swoja postawę względem Rosji, ale wciąż nie podejmuje zdecydowanych działań.
– Zachodni liderzy pokazali, że potrafią chłodno potraktować Władimira Putina, ale jak na razie gesty nie zmieniły się w czyny. Nie widzimy żadnych zmian w kursie polityki wobec Rosji – ocenił Gość PR24.
PR24/GM