Liderzy religijni łączą się w walce z niewolnictwem: to zbrodnia przeciwko ludzkości

Papież Franciszek oraz przedstawiciele innych wielkich religii i wyznań podpisali w Watykanie wspólną deklarację o zwalczaniu handlu ludźmi i wszelkich form zniewolenia, także seksualnego i niewolniczej pracy dorosłych i dzieci.

2014-12-02, 15:03

Liderzy religijni łączą się w walce z niewolnictwem: to zbrodnia przeciwko ludzkości
Papież Franciszek. Foto: Casa Rosada/Wikimedia Commons/CC

Podczas ceremonii w siedzibie Papieskiej Akademii Nauk w Ogrodach Watykańskich podpisy złożyli między innymi anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby, reprezentanci prawosławia, rabin David Rosen z Międzynarodowego Żydowskiego Komitetu ds. Międzyreligijnych, przedstawiciele islamu, buddystów i hinduistów.

Mocny sprzeciw

Papież Franciszek nazwał podpisanie dokumentu gestem braterstwa i podkreślił, że jego celem jest wykorzenienie zjawiska zniewolenia ludzi na świecie, które nazwał "zbrodnią przeciwko ludzkości". Przypomniał o konieczności walki z pracą dzieci i ich okaleczaniem, handlem organami, przemytem imigrantów, seksualnym wykorzystywaniem i zmuszaniem do prostytucji.

Arcybiskup Welby wyraził przekonanie, że należy naciskać na rządy poszczególnych państw, by zwalczały wszelkie formy niewolnictwa.

Zwalczanie handlu ludźmi

Obecne były ofiary niewolnictwa z Meksyku i Ghany, które odczytały tekst deklaracji.

REKLAMA

Z jej inicjatywą wystąpiła organizacja Globalna Sieć Wolności (Global Freedom Network), walcząca ze współczesnymi formami niewolnictwa i handlu ludźmi na świecie.

Uroczystość prowadzili rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi i dziennikarka Christiane Amanpour z telewizji CNN, zaangażowana w działalność Global Freedom Network.

CNN Newsource/x-news

Deklarację uznaną przez jej sygnatariuszy za historyczną podpisano w przypadający we wtorek Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Zniesienie Niewolnictwa, ogłoszony w rocznicę uchwalenia w 1949 roku Konwencji ONZ w sprawie zwalczania handlu ludźmi.

REKLAMA

>>> Według niedawo podanych szacunków brytyjskiego rządu, w Wielkiej Brytanii około 13 tysięcy ludzi zmuszanych jest do prostytucji czy źle opłacanej pracy na farmach, w fabrykach, na statkach rybackich itp. Wśród nich są zarówno imigranci jak i osoby urodzone na Wyspach >>>

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej