Francuski sąd nakazał rozebranie szopki świątecznej. Stała w gmachu publicznym
Rada francuskiego regionu Wandei musi rozmontować szopkę zainstalowaną w budynku publicznym. Decyzja sądu wywołała we Francji burzę.
2014-12-07, 17:04
Posłuchaj
Sąd powołał się na prawo z 1905 roku o rozdzieleniu państwa od Kościoła i laickim charakterze Republiki Francuskiej. Przepisy te obowiązujące w całej Francji poza Alzacją i częścią Lotaryngii, zabraniają umieszczania symboli religijnych w miejscach publicznych - w budynkach, bądź na otwartej przestrzeni - na przykład na placach. Wyjątek stanowią pielgrzymki i żywe, tymczasowe szopki.
W wielu innych rejonach kraju sądy wydają podobne orzeczenia jak to, w sprawie Wandei.
Obrońcy laickiego charakteru państwa biją brawo. Na prawicy zaś można usłyszeć głosy, że świeckość nie może "zabić kultury i tradycji”, a sztywne trzymanie się prawa jest zupełnym absurdem, bo szopki cieszą oczy nie tylko wierzących.
Obrońcy praw człowieka twierdzą pokazują podwójne standardy zwracając uwagę na to, że gdy broni się laickości przed islamem, to wszystko jest w porządku, ale gdy w grę wchodzą symbole chrześcijańskie, to zaczyna się szum na cały kraj.
REKLAMA
Część muzułmanów protestuje także przeciwko obecności choinki w szkołach, bo jak twierdzą świąteczne drzewko też zagraża świeckości i razi uczucia niewierzących.
IAR/iz
REKLAMA