"13 grudnia. Pamiętamy". Protest przed domem generała Kiszczaka

W nocy z piątku na sobotę kilkadziesiąt osób demonstrowało przed domem gen. Czesława Kiszczaka. Protest zorganizowano, aby upamiętnić ofiary stanu wojennego.

2014-12-13, 08:18

"13 grudnia. Pamiętamy". Protest przed domem generała Kiszczaka

Posłuchaj

Pikieta przed domem Czesława Kiszczaka. Przewodniczący warszawskiego klubu radnych PiS Jarosław Krajewski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W poprzednich latach w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego demonstracje organizowane były przed domem Wojciecha Jaruzelskiego. Generał zmarł w maju.

Zobacz serwis specjalny: STAN WOJENNY>>>
W tegorocznej demonstracji uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Wśród nich byli między innymi: przedstawiciele Stowarzyszenia Solidarność Walcząca, Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości, Stowarzyszenia "Koliber", Społecznego Komitetu do spraw Upamiętniania Ofiar Stanu Wojennego.
Przed domem Czesława Kiszczaka ułożono krzyż z kilkudziesięciu płonących zniczy, manifestujący ustawili również drewniany krzyż ozdobiony lampkami. Część uczestników trzymała flagi narodowe, a także transparenty z napisami: "Zbrodnie PRL pamiętamy KPN" oraz "Stowarzyszenie Solidarność Walcząca".

Kilkadziesiąt
Kilkadziesiąt osób zebrało się przed domem generała Czesława Kiszczaka na warszawskim Mokotowie. Foto: PAP/Paweł Supernak

Zgromadzeni odczytali nazwiska kilkudziesięciu osób, które straciły życie podczas stanu wojennego, odmówiono modlitwę i odśpiewano hymn narodowy. Wznoszono także okrzyki "Precz z komuną".
Demonstracja przebiegła bez zakłóceń. Zakończyła się około 1 w nocy.
Dwa lata temu Kiszczak został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej przygotowującej stan wojenny. Rok temu Sąd Apelacyjny w Warszawie zawiesił badanie apelacji z uwagi na złe zdrowie Kiszczaka.
W lipcu, na wniosek IPN, Sąd Apelacyjny zlecił ponowne badania lekarskie byłego szefa MSW. Kiszczak odmówił stawienia się na nie. Uznał, że zdrowie nie pozwala mu pojechać do Gdańska. W odpowiedzi Sąd, że generał ma być przewieziony karetką na badania do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
We wtorek policja wykonała tę decyzję. Jak poinformował w piątek sędzia Jerzy Leder, opinia lekarzy w sprawie jego zdrowia będzie wykonana niezwłocznie po zakończeniu badań i ustaleniu wspólnego stanowiska przez kilkudziesięciu profesorów.

REKLAMA

Czesław Kiszczak opuścił szpital. Stanie przed sądem?>>>
Kiszczak od 1945 roku był funkcjonariuszem Informacji Wojskowej, a od 1957 roku - Wojskowej Służby Wewnętrznej. Na początku lat 70. został szefem wywiadu wojskowego. Od 1979 roku kierował kontrwywiadem WSW. W 1981 roku został szefem MSW, jako bliski współpracownik Wojciecha Jaruzelskiego był też członkiem WRON. Należał do Biura Politycznego KC PZPR w latach 1986-90. Uczestniczył w rozmowach w Magdalence i pracach Okrągłego Stołu w 1989 roku. Desygnowany na premiera w lipcu 1989 roku, nie zdołał utworzyć rządu. W gabinecie Tadeusza Mazowieckiego pełnił funkcję wicepremiera.

PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej