Zabójstwo małżeństwa w Rakowiskach. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Prowadząca sprawę zabójstwa małżeństwa w Rakowiskach Prokuratura Okręgowa w Lublinie ujawnia nowe szczegóły zbrodni. Okazało się też, że aresztowana 18-letnia Zuzanna M. była już wcześniej oskarżona o seksualne wykorzystanie małoletniej.

2014-12-17, 16:48

Zabójstwo małżeństwa w Rakowiskach.  Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Do zbrodni doszło w nocy z piątku na sobotę, w domu małżonków pod Białą Podlaską. 48-letni Jerzy N. (funkcjonariusz Straży Granicznej w stopniu pułkownika) i 42-letnia Agnieszka N. (nauczycielka) zostali zamordowani przez swojego 18-letniego syna Kamila i jego dziewczynę Zuzannę M. Zabójcy posługiwali się trzema nożami.

- Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że w przypadku kobiety śmiertelna okazała się rana zadana w przedramię i przerwanie tętnicy przedramienia. Natomiast w przypadku mężczyzny były to ciosy zadane w brzuch skutkujące wylewem krwawym do jamy brzusznej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. Na ciałach małżonków ujawniono po kilkanaście ran ciętych i kłutych.

źródło: TVN24/x-news

REKLAMA

Zamieszani w mord studenci na wolności

Poinformowano też o dalszych krokach wobec dwojga studentów z Wielkopolski, którzy pomagali parze 18-letnich zabójców i bezpośrednio po zbrodni zawieźli ich do Krakowa. Wobec Marcina S. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. złotych, natomiast wobec Lindy M. - dozór policji. Grozi im do pięciu lat więzienia. Oboje usłyszeli zarzut zacierania śladów zbrodni.

Marcin S. i Linda M. przywieźli przyszłych zabójców w okolice domu małżeństwa N., a następnie zabrali do Krakowa. Początkowo - jak twierdzą - nie wiedzieli, po co jadą do Białej Podlaskiej, ale później w drodze do Małopolski Zuzanna M. opowiedziała o tym, co wydarzyło się w domu Kamila N., i o zabójstwie rodziców jej chłopaka. Studenci tłumaczyli, że nie wierzyli w te opowieści zabójców, ale policjanci znaleźli w bagażniku ich auta przedmioty mogące być w sprawie dowodami przestępstwa. Śledczy uważają, że studenci chcieli zniszczyć narzędzia zbrodni i zatrzeć ślady.

- Podejrzani sami zgłosili się na policję i złożyli obszerne wyjaśnienia, dlatego prowadzący śledztwo uznali, że poręczenie i dozór we właściwy sposób zabezpieczą tok postępowania - mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie prokurator Beata Syk - Jankowska.

18-latka oskarżona też o przestępstwa seksualne

Poinformowano również, że 18-letnia Zuzanna M.  była wcześniej oskarżona o seksualne wykorzystanie małoletniej. Prokurator zarzucił Zuzannie M., że w 2013 r. dwukrotnie, w krótkich odstępach czasu, doprowadziła dziewczynę poniżej 15. roku życia do obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym. - Akt oskarżenia został skierowany 30 października do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej - powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka prokuratury. Ponadto Zuzanna M. w styczniu 2014 r. miała dać dwóm małoletnim po co najmniej 0,1 gram marihuany. 18-latka nie przyznała się do winy. Złożyła wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawnia.

REKLAMA

W toku tego śledztwa Zuzanna M. była badana przez lekarzy psychiatrów. - Biegli stwierdzili, że miała pełną zdolność rozpoznania znaczenia swego czynu i pokierowania swoim postępowaniem - powiedziała Syk-Jankowska.

źródło: TVN24/x-news

Zuzanna M. i Kamil N. - uczniowie liceów w Białej Podlaskiej, którzy usłyszeli zarzut zabójstwa kwalifikowanego, zostali osadzeni w areszcie. Według składanych przez nich wyjaśnień rodzice Kamila nie akceptowali ich związku. Pomysł zabicia małżonków pojawił się w trakcie oglądania przez 18-latków filmów, przepełnionych przemocą i agresją.

REKLAMA

Początkowo był to żart, ale z czasem uznali, że ten żart może przyjąć formę faktów i zaczęli planować to zabójstwo. Jak wyjaśniła Zuzanna M. zaplanowali je krok po kroku, kupili np. lateksowe rękawiczki, które znaleziono na miejscu zbrodni - relacjonowała rzeczniczka.

IAR, PAP, fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej