Święta we wspomnieniach Bohdana Tomaszewskiego

Bohdan Tomaszewski, wybitny sprawozdawca sportowy, specjalnie dla Polskiego Radia 24 wspominał swoje najpiękniejsze, przepełnione tajemnicą Święta Bożego Narodzenia swojego dzieciństwa, jak i te najsmutniejsze – w czasie wojny, których jednak nawet okupanci niemieccy nie zdołali zniszczyć.

2014-12-25, 23:55

Święta we wspomnieniach Bohdana Tomaszewskiego
Bohdan Tomaszewski w 1965 r.Foto: wikipedia.com/Marian Gadzalski

Posłuchaj

25.12.14 Bohdan Tomaszewski: „Święta w czasie wojny były potwornie smutne, jednak moi rodzice stworzyli wspaniały nastrój, gdzie dokonało się zawieszenie broni (…)”
+
Dodaj do playlisty

Bohdan Tomaszewski najmilej wspomina Święta swojego dzieciństwa. Wówczas mógł schować się pod choinkę i wdychać wyjątkowy zapach żywicznego igliwia. Niestety w jego życiu były i te smutniejsze Święta – szczególnie bolesne byłe te spędzone w czasie II wojnie światowej.  
– W moim dzieciństwie wszystko było tajemnicą. Pod choinkę dostawaliśmy ołowianych żołnierzy. Piechota w ataku, kawaleria, ułani, Napoleon – wszystko malutkie figurynki. Do tego otrzymywałem w prezencie od mamy i taty książki historyczne. Natomiast najsmutniejszą Wigilią miałem w zimie przełomu 1939 i 1940 roku. Niemcy od paru miesięcy okupowali Warszawę. Wówczas właściwie wszystko było tak samo, bo obecna była potęga tego Święta, a jednocześnie odczuwało się grozę, obcość i ciemność. Ulice były wrogie i puste, bo obowiązywała godzina policyjna – powiedział dziennikarz.
Szczęśliwe chwile w sporcie roku 2014
Kolejnym gościem świątecznego wydania Magazynu sportowego w PR24 był Michał Winiarski, kapitan drużyny, która w tym roku zdobyła złoty medal Mistrzostw Świata siatkarzy. Polacy po bardzo trudnym turnieju, w fenomenalnym meczu z trzykrotnymi mistrzami świata – Brazylijczykami – sięgnęli po najwyższe trofeum w siatkarstwie.
– Ten cały turniej był taki niespotykany. Po raz pierwszy grało się tak dużo wyjątkowo długich meczów. Wiedzieliśmy jednak, że mamy wyrównany zespół. W finałowym meczu to Brazylijczycy nie wytrzymali presji, a my graliśmy na luzie – mówił rozmówca PR24.   
Niebiańskie Święta
Gościem Polskiego Radia 24 był również Sebastian Kawa, dziewięciokrotny mistrz świata w szybownictwie. Można powiedzieć, że Boże Narodzenie często spędzał w niebie...
– Jedną z ciekawszych Wigilii była ta spędzona nad Andami. Było ok. minus dwudziestu stopni, w nosie miałem rurkę z tlenem, ale ponieważ świeciło słońce, byłem w koszulce z krótkim rękawkiem i siedząc w szybowcu podleciałem do Acuncagua (najwyższego szczytu obu Ameryk) – opowiadał gość PR24.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Cezarego Gurjewa!
PR24/dds

Polecane

Wróć do strony głównej