Białoruś upomina się o Mickiewicza? Wiele go łączy z tamtą ziemią

Państwowy białoruski dziennik "Zwiazda" przekonuje na swoich łamach, że Adam Mickiewicz należy do kultury białoruskiej. Urodził się na terenie obecnej Białorusi i w wielu utworach opisuje ziemię nowogródzką - argumentuje autorka tekstu.

2015-01-06, 11:50

Białoruś upomina się o Mickiewicza? Wiele go łączy z tamtą ziemią
Portret Adama Mickiewicza w wydaniu jego poezji z 1888 r.Foto: Wikimedia/CC

Dziennik podkreśla, że Mickiewicz urodził się w Zaosiu w obecnym obwodzie brzeskim Białorusi, a dzieciństwo spędził w domu swoich rodziców w Nowogródku (w obwodzie grodzieńskim) i w tamtejszym kościele został ochrzczony.

Gazeta pisze, że Mickiewicz wykorzystywał w swoich utworach miejscową historię, folklor i podania. W artykule zawrócono m.in. uwagę, powołując się na polskie badania nad dramatem "Dziady", że opiera się on na obrzędzie nowogródzkim, w którym chrześcijaństwo miesza się z pogaństwem. - Mickiewicz ani razu nie był ani w Krakowie, ani w Warszawie i dlatego nie mógł opisać tych terenów - argumentuje autorka artykułu Nina Szczarbaczewicz.

Stawia ona również tezę, że "Sonety krymskie" "tak świetnie się udały dzięki temu, że w Nowogródku był meczet". "Poeta mógł codziennie kontaktować się z tatarską ludnością. Swoją drogą, meczet działa tam do dziś, choć został przebudowany" - zauważa autorka.

W środowisku Adama Mickiewicza panował język polski i dlatego poeta właśnie nim się posługiwał. Ale za swoją ojczyznę uważał Nowogródczyznę. W swoich utworach opisuje słynne miejsca tej ziemi (zamek nowogródzki, jezioro Świteź), jej historię (walki z niemieckimi rycerzami) i jej tradycje (Dziady, zwyczaje tatarskie) - podkreśla dziennik.

REKLAMA

Autorka wyjaśnia też, co poeta rozumiał pod słowem Litwa, którą uważał za swoją ojczyznę. Wspiera się przy tym opinią dyrektora Muzeum Mickiewicza w Nowogródku Mikałaja Hajby. - Mickiewicz uważał się za Litwina i jest na to wiele dowodów. Na początku XIX wieku inaczej rozumiano to pojęcie, nie jako osobę narodowości litewskiej, tylko obywatela byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego - podkreśla Hajba. Wyraża on również przekonanie, że w inwokacji do "Pana Tadeusza" Mickiewicz ma myśli "Litwę, która obejmuje zachodnią część Białorusi, Wileńszczyznę XIX wieku".

Tekst kończy się apelem o to, by także Białorusini uznawali Mickiewicza za swojego. - Gdy inne narody z satysfakcją zaliczają do własnych szeregów naszych twórców i działaczy, gromadząc informacje, które wiążą ich z cudzą ziemią, czyż nie nadszedł czas, byśmy także my obudzili się ze snu i "przyswoili" sobie naszych krajan, ludzi, których te ziemie natchnęły i których pamiętały?" - pyta autorka. Pisze też, że Mickiewicza do grona swoich twórców zaliczają obok Polaków Litwini, Tatarzy i Żydzi.

PAP,fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej