WTA Auckland: Ula Radwańska wraca do dobrej formy?
Urszula Radwańska pokonała włoską tenisistkę Francescę Schiavone 6:4, 7:5 w pierwszej rundzie turnieju WTA na twardych kortach w Auckland (pula nagród 250 tys. dol.).
2015-01-06, 15:38
Krakowianka wygrała mecz w głównej drabince imprezy tej rangi po raz pierwszy od września.
W obu partiach wtorkowego spotkania 179. w rankingu WTA Toru Radwańska szybko obejmowała wysokie prowadzenie (odpowiednio 5:0 i 5:1). Jednak waleczność i błędy rywalki pozwoliły Schiavone (78.) niemal odrobić straty. 24-letnia Polka zdołała jednak rozstrzygnąć na swoją korzyść oba sety.
Krakowianka może pochwalić się dobrą skutecznością w pojedynkach ze starszą o 10 lat Włoszką. Wcześniej zmierzyła się z nią dwukrotnie i za każdym razem wygrywała.
W poprzednim sezonie nękana problemami zdrowotnymi młodsza z sióstr Radwańskich spisywała się poniżej oczekiwań. W drugiej części roku startowała przeważnie w imprezach niższej rangi. W meczu otwarcia w turnieju WTA zwyciężyła poprzednio na początku września - w Taszkencie.
REKLAMA
W 1/8 finału zmagań w Auckland jej rywalką będzie Słowaczka Daniela Hantuchova. Z 62. rakietą świata Polka walczyła dotychczas czterokrotnie i bilans tych pojedynków jest remisowy. Krakowianka wygrała dwie z ostatnich takich konfrontacji.
W deblu jedyną przedstawicielką biało-czerwonych była Alicja Rosolska. Wraz z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski odpadły w pierwszej rundzie.
Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska) - Francesca Schiavone (Włochy) 6:4, 7:5
REKLAMA
man
REKLAMA