Strajk w kopalniach. 2 tysiące górników protestuje pod ziemią

Rozszerza się akcja protestacyjna w kopalniach Kompanii Węglowej, które mają być zlikwidowane. W strajkach pod ziemią bierze udział ponad 2 tysiące górników. Na powierzchni protestuje około tysiąca osób. Po południu rozpoczęły się rozmowy związkowców z przedstawicielami rządu.

2015-01-10, 07:32

Strajk w kopalniach. 2 tysiące górników protestuje pod ziemią

Posłuchaj

Rządowy pełnomocnik ds. górnictwa na Śląsku. Relacja Karola Tokarczyka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W kopalni Brzeszcze 640 metrów pod ziemią strajkuje 750 górników. W bytomskiej kopalni Bobrek-Centrum na powierzchnię nie wyjechało 500 osób, które przebywają 840 metrów pod ziemią. W proteście bierze też udział około 500 górników z gliwickiej kopalni Sośnica-Makoszowy strajkujących 700 metrów pod ziemią. Do akcji protestacyjnej dołączyło blisko 300 górników z kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej, którzy znajdują się 790 metrów pod ziemią.
W sobotę na Śląsk przyjechali przedstawiciele rządu. Z górnikami będą rozmawiać: pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk, wiceminister skarbu państwa Rafał Baniak, wiceminister pracy i polityki społecznej Jacek Męcina oraz podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Jaworowski.

Przedstawiciele rządu będą najpierw rozmawiali z władzami i samorządowcami z województw śląskiego i małopolskiego a później dojdzie do rozmów z górniczymi związkami.
Program restrukturyzacji górnictwa przedstawiony przez premier Ewę Kopacz zakłada m. in. zamknięcie kopalń: Brzeszcze, Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy i Pokój oraz likwidację około 5 tysięcy miejsc pracy w górnictwie. Rząd twierdzi, że jeśli program restrukturyzacji nie zostanie wprowadzony w życie to Kompanii Węglowej grozi upadłość.

IAR/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej