Tour de Ski: Johaug przerwała passę Bjoergen, Kowalczyk w czołówce [RELACJA]
Justyna Kowalczyk zajęła w Val di Fiemme siódme miejsce w biegu ze startu wspólnego na 10 km techniką klasyczną. Szósty etap narciarskiego cyklu Tour de Ski wygrała Norweżka Therese Johaug. Kolejne miejsca zajęły jej rodaczki - Marit Bjoergen i Heidi Weng.
2015-01-10, 17:14
16.20 - Czwarte miejsce dla Saarinen, Justyna Kowalczyk siódma. Polka linię mety minęła 1.47,2 po zwyciężczyni.
16.18 - Bjoergen uciekła na ostatnim podbiegu, za nią ruszyła Johaug, Weng została. Ambitna Theresa nie dała się tym razem ograć. Bjoergen druga. Trzecie miejsce dla Weng.
16.13 - Norweżki pracują wciąż razem, za nimi Saarinen, dalej Stephen, i Justyna Kowalczyk razem z Czeszką Nyytlową
16.11 - 7,5 km - Saarinen 40 sekund za Norweżkami, Stephen 52 sekundy straty, Kowalczyk spada na siódme miejsce
REKLAMA
16.08 - Saarinen pomknęła za Norweżkami, za nią w pewnej odległości Stephen, która uciekła Kowalczyk
16.05 - Po 6 km, gdzie rozdawano bonusy - kolejność była następująca: Johaug, Weng, Bjoergen, Saarinen, Stephen (Amerykanka dogoniła Polkę i Finkę) szósta była Justyna Kowalczyk
16.02 - Po przekroczeniu 5 km Justynę Kowalczyk doścignęła Saarinen. Jadą razem.
15.59 - Norweżki 200 metrów przed Kowalczyk
REKLAMA
15.57 - 4 km za zawodniczkami, Kowalczyk około 50 metrów za Bjoergen, Johaug i Weng.
15.55 - No i udał się plan Norweżek. Polka została, ale zaczyna się podbieg, więc Polka będzie gonić.
15.54 - Norweżki robią wszystko, aby zgubić Polkę
15.52 - Z peletonu odłączyły się cztery zawodniczki - Bjoergen, Johaug, Weng i Justyna Kowalczyk!
REKLAMA
15.48 - po pierwszym kilometrze peleton powoli się rozciągnął, Justyna Kowalczyk na czele wraz z rywalkami z Norwegii
15.45 - bieg rozpoczął się punktualnie o 15.45 .
15.30 - Jak oceniają norweskie media nikt już nie odbierze Bjoergen jej pierwszego zwycięstwa w TdS. "Królową tych zawodów" pozostanie jednak - zdaniem dziennikarzy - Justyna Kowalczyk, która wygrała je cztery razy.
Tour de Ski: Bjoergen walczy z "kozicami", ale to Kowalczyk pozostanie Królową
REKLAMA
Zapowiedź >>>
Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl
Kowalczyk wygrała cztery z dotychczasowych ośmiu edycji TdS. Tym razem na zwycięstwo w tym wymagającym cyklu praktycznie nie ma już szans. W jego klasyfikacji zajmuje szóste miejsce, a do prowadzącej i będącej w wyśmienitej formie Marit Bjoergen traci ponad pięć minut. Norweżka jest o krok od pierwszego w karierze triumfu w TdS.
REKLAMA
Priorytetem Polki są lutowe mistrzostwa świata, a konkretnie dwa biegi techniką klasyczną - sprint i na 30 km. W sobotę odbędą się pierwsze w tym sezonie zawody ze startu wspólnego. Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego będzie więc mogła się przekonać w bezpośrednim starciu, jak obecnie prezentuje się na tle najgroźniejszych rywalek.
mr
REKLAMA