Kazachski opozycjonista wypuszczony z więzienia w Hiszpanii

Opozycjonista wyszedł na wolność w czwartek późnym wieczorem. Ketebajew został zatrzymany pod koniec ubiegłego roku w Madrycie na podstawie „czerwonego alertu” Interpolu. Tamtejszy sąd nakazał bezterminowe zatrzymanie kazachskiego opozycjonisty ze względu na ryzyko ucieczki. Nie przyjmował do wiadomości, że Ketebajew ma w Polsce status uchodźcy.

Hiszpania jako pierwszy kraj w UE zawarła umowę ekstradycyjną z Kazachstanem.

Fundacja Otwarty Dialog zorganizowała szeroko zakrojoną kampanię, do której włączyli się polscy i hiszpańscy parlamentarzyści, europosłowie, przedstawiciele OBWE, oraz hiszpańskich biur Amnesty International i Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.

Podstawą protestu były zapisy Konwencji Genewskiej w sprawie Statusu Uchodźców. Zakazuje się w niej wydawania uchodźcy w ręce prześladującego go reżimu. Na mocy unijnego prawa Hiszpania musi uznać status uchodźcy, nadany przez polskie władze.

REKLAMA

- Cieszymy się, że sprawa Ketebajewa połączyła wiele środowisk w Polsce i Europie, a skuteczne postawienie „kropki nad i” przez polską służbę dyplomatyczną w Madrycie doprowadziło do jego uwolnienia – powiedział Tomasz Czuwara z zarządu Fundacji Otwarty Dialog”.

Muratbek Ketebajew to jeden z najbardziej znanych dysydentów z Kazachstanu. W 2011 r. wspierał strajkujących robotników naftowych z Zhanaozen, których protest krwawo stłumiły siły rządowe. Współtworzył partię Ałga!, której lider został skazany w Kazachstanie na siedem i pół roku więzienia. W ostatnich tygodniach opublikował opracowania demaskujące mechanizmy prześladowania opozycji przez reżim Kazachstanu, w porozumieniu z Rosją.

Opozycjonista, któremu Kazachstan zarzuca udział w spisku w celu obalenia władzy, będzie odpowiadać z wolnej stopy. Za zarzucane mu czyny grozi do 20 lat więzienia.

Te same zarzuty Kazachstan stosował już w czerwcu 2013 r., gdy za pośrednictwem Interpolu, Ketebajewa zatrzymano w Polsce. Lubelska prokuratura szybko dostrzegła polityczny charakter sprawy, a polskie władze przyznały mu status uchodźcy.

REKLAMA

- Mamy nadzieję, że hiszpański wymiar sprawiedliwości odrobił lekcję ze sprawy Pawłowa, gdzie nie potrafił właściwie ocenić politycznego kontekstu sprawy – podkreślił Jędrzej Czerep, analityk Fundacji Otwarty Dialog. Od dwóch lat toczy się w Hiszpanii kontrowersyjna sprawa ekstradycji Aleksandra Pawłowa, innego współpracownika opozycji z Kazachstanu, której towarzyszyły nielegalne naciski kazachskich dyplomatów na sędziów w Madrycie. Ketebajew był świadkiem na jego rozprawie. Astana zarzuca im wspólne spiskowanie w celu obalenia władzy.

Fundacja Otwarty Dialog, bk