Bez Putina w Auschwitz. Ostra odpowiedź wiceszefa Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego

Wiceszef Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Christoph Heubner stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin nie ma monopolu na reprezentowanie wyzwolicieli obozu Auschwitz, bo udział w jego wyzwalaniu brali też Ukraińcy i Białorusini.

2015-01-17, 19:20

Bez Putina w Auschwitz. Ostra odpowiedź wiceszefa Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego
Władimir Putin nie przyjedzie na obchody wyzwolenia obozu Auschwitz. Foto: PAP/EPA/PAVEL GOLOVKIN / POOL

Heubner zaznaczył, że tym roku na 70. rocznicę wyzwolenia obozu nie zaproszono żadnego szefa państwa i rządu, wychodząc z założenia, że tym razem w centrum uwagi powinni znaleźć się nie politycy, lecz osoby, które przeżyły niemiecki nazistowski obóz.

- Putin nie ma żadnego powodu, by czuć się obrażonym w związku z nieotrzymaniem zaproszenia na obchody 70. rocznicy wyzwolenia Auschwitz - powiedział Heubner w wywiadzie dla "Spiegla" - największego niemieckiego magazynu politycznego.

Strona niemiecka podjęła decyzję o udziale w uroczystościach prezydenta Niemiec Joachima Gaucka. Muzeum Auschwitz wysłało do wszystkich ambasad w Warszawie zapytanie, czy dany kraj zamierza uczestniczyć w uroczystościach i na jakim szczeblu. Rola polskiego rządu ograniczyła się do wysłania zapytań do placówek dyplomatycznych - wyjaśnił Heubner. Jak dodał, strona rosyjska odpowiedziała, że przyśle ambasadora.

Wiceszef Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego powiedział, że byli więźniowie żałują, iż Putin nie pojawi się na obchodach wyzwolenia obozu. - Putin nie jest jednak jedyną osobą, która może przemawiać w imieniu wyzwolicieli. W Armii Czerwonej służyli też ukraińscy i białoruscy żołnierze - podkreślił.

We wtorek rosyjska agencja Interfax podała, że prezydent Putin nie pojedzie do Polski na mające się odbyć 27 stycznia obchody. Agencja przytoczyła słowa rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.  Powiedział, że prezydent Rosji nie pojedzie na obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz zaplanowane na 27 stycznia, "mimo że przykłada dużą wagę do wszystkich uroczystości upamiętniających drugą wojną światową”. Rzecznik Kremla zaznaczył, że Władimir Putin nie otrzymał oficjalnego zaproszenia na uroczystości. Wyraził przy tym przypuszczenie, że na podobne uroczystości zaproszenia nie są wysyłane.

10 lat temu, w uroczystościach 60. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, Władimir Putin wziął udział.

Znana jest lista uczestników

Organizatorzy obchodów podali listę delegacji, którzy przyjadą na uroczystości. Do Polski przyjadą  prezydenci Austrii, Chorwacji, Malty, Słowenii, Szwajcarii oraz koronowane głowy z Belgii, Holandii, Luksemburga, Norwegii i Szwecji. Dodatkowo wszystkie kraje Beneluksu będą reprezentowali premierzy. Na czele polskiej delegacji stanie prezydent Bronisław Komorowski, a Watykan będzie reprezentował kardynał Stanisław Dziwisz. Pozostałe - ministrowie oraz - w przypadku Cypru - ambasador.

O uroczystościach rocznicy poinformowane zostały 43 państwa - członkowie Unii Europejskiej oraz darczyńcy Fundacji Auschwitz. Są wśród nich Argentyna, Australia, Izrael, Kanada, Nowa Zelandia, Rosja, Stany Zjednoczone, Turcja i Watykan. Podczas uroczystości mają przemawiać więźniowie obozu, a nie przedstawiciele władz.

Dotychczas nie ma potwierdzenia udziału władz Izraela i USA.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwolili 27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej.

Władimir Putin nie przyjedzie do Polski na styczniowe obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz>>>

PAP/iz

Polecane

Wróć do strony głównej