Rafał Sonik o zwycięstwie w Rajdzie Dakar
– Wygrać Rajd Dakar, to pokonać wszystkie swoje ograniczenia – mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Sonik. Zwycięzca tegorocznego Dakaru w klasyfikacji quadów opowiadał na antenie PR24 o swoich zmaganiach na trasie najtrudniejszego wyścigu świata.
2015-01-20, 22:15
Posłuchaj
Rafał Sonik, który w poprzednich latach kończył rywalizację w Rajdzie Dakar na drugim bądź trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, podczas tegorocznych zmagań nie dał szans swoim rywalom. Przewaga Polaka nad kolejnym zawodnikiem – Jeremiasem Feriolim – wyniosła niemal 3 godziny.
Jednak, jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Rafał Sonik, zwycięstwo – wbrew statystykom – nie przyszło łatwo. Etap, który wiódł przez Salar de Uyuni, wyschnięte słone jezioro w boliwijskich Andach, był niezwykle trudnym sprawdzianem dla sprzętu.
– Organizowanie etapu w tym miejscu było szatańskim pomysłem. Tam nikt nie miał wpływu na to, czy jego sprzęt wytrzyma trudy odcinka. Wielu kierowców nie przejechało jeziora ze względu na dostanie się soli do instalacji elektrycznej. To była niepotrzebna loteria – ocenił w PR24 Rafał Sonik.
Zwycięzca tegorocznego Rajdu Dakar zaznaczył, że nie straszne są mu odcinki trudne technicznie. Jak stwierdził – „im gorzej, tym lepiej”.
– Mój quad skonstruowany jest w taki sposób, że na prostych osiąga jedną z niższych prędkości w całej stawce. To sprawia, że szybkie, proste odcinki nie są tymi, na które czekam. Największe szanse otwierają się przede mną na etapach trudnych technicznie – tłumaczył gość PR24.
Rafał Sonik urodził się 3 czerwca 1966 roku. W Rajdzie Dakar – poza tegorocznym zwycięstwem – trzykrotnie plasował się na podium. Był dwa raz trzeci (2009,213) i raz drugi (2014). Krakowianin na co dzień jest przedsiębiorcą działającym w wielu branżach – deweloperskiej, farmaceutycznej, czy IT.
Gośćmi audycji Sylwii Urban byli również Marek Dąbrowski, Robin Szustkowski i Jarosław Kazberuk, którzy także uczestniczyli w tegorocznym Rajdzie Dakar.
Polskie Radio 24/mp